Poniedziałek, 25 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Piłka nożna. Piąta wygrana Iskierki

Data publikacji: 10 września 2022 r. 23:39
Ostatnia aktualizacja: 10 września 2022 r. 23:39
Piłka nożna. Piąta wygrana Iskierki
Iskierka (w białych strojach) wygrała z faworyzowanym Bałtykiem, sprawiając swym kibicom miłą niespodziankę. Fot. Iskierka  

W siódmej kolejce piłkarskiej IV ligi najwięcej emocji wzbudził mecz w Płoni, gdzie Iskierka Szczecin pokonała na Topolowej III-ligowego spadkowicza i lidera tabeli Bałtyk Koszalin, strzelając bramki w końcówce spotkania.

ISKIERKA Szczecin - BAŁTYK Koszalin 2:1 (0:1); 0:1 Adrian Cybula (24), 1:1 Jakub Pożyczka (89), 2:1 Jakub Pożyczka (90+2).

W pierwszej połowie lepsze wrażenie sprawiał zespół gości i kilkukrotnie zagroził bramce Iskierki. Między 17. i 24. minutą Bałtyk oddał dwa groźne strzały, z których jeden zakończył się bramką. Najpierw mieliśmy rzut wolny, a parę minut później bramkę zdobył Adrian Cybula, który po dokładnym podaniu piłki w pole karne pokonał bramkarza Iskierki. Gospodarze w tej części odpowiedzieli strzałami z dystansu Kacpra Tokarewicza i Radosława Marcyniuka. Jeszcze przed przerwą powinno być 2:0 dla Bałtyku, ale mocny strzał w polu karnym obroniony został przez bramkarza Iskierki - Artura Gapińskiego.

Po przerwie Iskierka zmieniła sposób gry i bardziej ruszyła do przodu, ale stworzyła sobie niewiele okazji bramkowych. Podobnie jak Bałtyk, który w drugiej połowie oddał jeden strzał na bramkę gospodarzy. Do sześćdziesiątej minuty mieliśmy dużo fauli i przepychanek, a mało gry w piłkę. W 66 i 85. minucie meczu dwa razy z dystansu uderzał zawodnik Iskierki, Jakub Pożyczka. Wydawało się, że goście utrzymają korzystny wynik do końca, ale ostatnie słowo należało do Iskierki. Po rzucie wolnym egzekwowanym przez Dominika Grochowskiego, bramkę wyrównująca głową zdobył Pożyczka, a już w doliczonym czasie gry, ten sam zawodnik wbiegł z piłką w pole karne i pokonał bezradnego bramkarza Bałtyku.

Można odnieść wrażenie, że na drugą połowę goście nie wyszli z szatni. Bałtyk chciał dowieźć korzystny wynik do końca, co zemściło się w końcówce spotkania. Z przebiegu gry bardziej sprawiedliwym wynikiem byłby remis, lecz w piłce nożnej liczą się bramki, a tych więcej zdobyła Iskierka, która po raz czwarty w tym sezonie wygrała w stosunku 2:1. Dla Bałtyku była to pierwsza porażka w lidze.

W innych IV-ligowych spotkaniach Hutnik Szczecin pokonał u siebie Chemika Police 4:0, po dwóch bramkach Adriana Krzywickiego, a trafiali także Paweł Marczuk i Daniel Kowalczyk (wszystkie gole padły w drugiej połowie). Polski Cukier Kluczevia Stargard pokonała u siebie Orła Wałcz 3:1, a bramki zdobyli: Piotr Surma, Michał Magnuski i Savastsynau Yauheni. Gwardia Koszalin po dwóch bramkach Marcina Gawrona pokonała u siebie Dąb Dębno 2:0, zaś Biali Sądów przegrali u siebie z Wieżą Postomino 1:2. Gospodarze nawet prowadzili w tym spotkaniu po golu Mikity Kozyckiego, lecz ponieśli czwartą porażkę w tym sezonie. ©℗ (PR)

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA