Sobota, 23 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Piłka nożna. Piątka, pożegnanie i węgorz

Data publikacji: 21 września 2019 r. 22:31
Ostatnia aktualizacja: 21 września 2019 r. 22:31
Piłka nożna. Piątka, pożegnanie i węgorz
 

Z IV-ligowych spotkań piłkarskich wybraliśmy tym razem pojedynek lidera z wyspy Uznam, czyli Floty Świnoujście ze szczecińską Iskierką. Goście przez ponad pół godziny dotrzymywali kroku marynarzom, ale później rozwiązał się worek z bramkami, a ostatecznie wyspiarze zafundowali przeciwnikom ze stolicy województwa piątkę, czyli pięć goli.

Przed meczem doszło do sympatycznej uroczystości, czyli pożegnania długoletniego piłkarza wyspiarzy Grzegorza Skwary (grał m.in. w Rakowie Częstochowa, Ruchu Chorzów, Górniku Łęczna, a także w Grecji i Niemczech), który w Świnoujściu występował także w I lidze.

W pojedynku z Iskierką wystąpiło zresztą kilku innych graczy pamiętających boje Floty na zapleczu ekstraklasy, jak choćby Michał Stasiak, Marek Niewiada, Alan Wesołowski czy strzelec dwóch bramek Damian Staniszewski.

Ten ostatni pierwszego gola strzelił z rzutu karnego, podyktowanego za faul na Pawle Iskrze. Po przerwie w odstępie dziesięciu minut gospodarze zdobyli kolejne dwie bramki (po strzałach Macieja Kraśnickiego oraz wspomnianego już Iskry) i mecz był już praktycznie rozstrzygnięty, a w składzie szczecinian na boisku pojawił się... dyrektor klubu Dariusz Pińkowski.

Szef zmobilizował boiskowych kolegów i wkrótce Grzegorz Zagrodny strzelił honorowego gola dla Iskierki. W ostatnich pięciu minutach Flota podwyższyła prowadzenie, a swoje drugie trafienia zanotowali Staniszewski i Kraśnicki. Tego drugiego wybrano najlepszym piłkarzem meczu i w nagrodę otrzymał okazałego, dorodnego węgorza, a tą tradycyjną nagrodę ufundował jeden z lokalnych świnoujskich przedsiębiorców. ©℗ (mij)

Fot. Piotr Zgraja

 

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA