Niedziela, 24 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Piłka nożna. Pogoń bez fajerwerków

Data publikacji: 13 lipca 2017 r. 18:41
Ostatnia aktualizacja: 14 lipca 2017 r. 16:37
Piłka nożna. Pogoń bez fajerwerków
 

Piłkarze Pogoni Szczecin w piątek zainaugurują już szósty z rzędu sezon w ekstraklasie. Tylko w premierowym – po uzyskaniu awansu, zespół bronił się przed spadkiem. Dość niespodziewanie, bo po rundzie jesiennej roku 2012 nic nie wskazywało na jakiekolwiek kłopoty.

W kolejnych latach zespół zawsze plasował się w pierwszej ósemce. Dziś awans do górnej połowy tabeli nikogo już w Szczecinie nie satysfakcjonuje, ale rozsądnych przesłanek na to, że może nastąpić radykalny postęp nie ma zbyt wielu.

Pogoń wyceniana jest przez branżowy portal transfermakt.de na kwotę 8,23 mln euro. Tyle w teorii warci są piłkarze w kadrze trenera Macieja Skorży, a to oznacza, że teoretycznie szóste miejsce leży w zasięgu szczecińskiej drużyny.

Trudno od Pogoni dziś oczekiwać, żeby nawiązała walkę z wielką trójką: Legia, Lech czy Lechia, a teoretycznie bardziej wartościowych graczy w swojej drużynie mają też Jagiellonia i Cracovia.

Tęsknota za transferami

Kibice mają żal do zarządu, że jest zbyt pasywny na rynku transferowym. Fakty są jednak takie, że Pogoń w przerwie letniej pozyskała dwóch piłkarzy mogących od pierwszego meczu zająć miejsce w wyjściowej jedenastce: Łukasza Załuskę i Tomasza Hołotę i dwóch bardzo perspektywicznych graczy, którzy do tej roli będą przygotowywani: Jakuba Bursztyna i Sebastiana Walukiewicza.

Załuska ma zastąpić w bramce Jakuba Słowika. Do gry piłkarzy na tej pozycji były dotąd największe zastrzeżenia, dlatego pozyskanie klasowego bramkarza stało się priorytetem i dość szybko taki transfer przeprowadzono.

Wiadomo było też, że zespół opuści Mateusz Matras, który w minionym sezonie rozgrywał swój najlepszy sezon. W jego miejsce klub pozyskał doświadczonego ligowca Tomasza Hołotę, a z wypożyczenia wrócił Jakub Piotrowski, który jeżeli otrzyma szansę, to może okazać się rewelacją rundy jesiennej. Jego potencjał oceniany jest bardzo wysoko. Znacznie wyżej od Matrasa i na pewno wyżej od Hołoty.

Pogoń nie osłabiła się

Pogoń w porównaniu z rundą wiosenną nie osłabiła się, dokonała wzmocnień na newralgicznych pozycjach dość wcześnie, jednak nie zamierza w nadmiarze budować kadry zespołu w oparciu o piłkarzy sprowadzonych spoza Szczecina.

To ma być sezon, w którym progres zanotują wychowankowie klubu: Dawid Kort, Łukasz Zwoliński, Sebastian Rudol, Hubert Matynia, Marcin Listkowski, Sebastian Kowalczyk i Jakub Piotrowski i dzięki temu ma wzrosnąć jakość zespołu, a nad całością ma czuwać nowy szkoleniowiec.

Pozyskanie Macieja Skorży błędnie oceniono przez niektórych, że spowoduje to rewolucję kadrową, która wywoła nagły skok jakościowy całej drużyny. W cuda nikt już w klubie nie wierzy. Przekonaliśmy się o tym w minionej rundzie, kiedy sprowadzono renomowanego gracza Nadira Ciftciego, a efekty tego okazały się opłakane. Turek nie zdobył gola, nie zaliczył asysty i choć w treningu prezentował się okazale, to nie zdołał przystosować się do polskiej ekstraklasy. Dziś decyzje personalne podejmowane są zdecydowanie bardziej ostrożnie.

Najmłodsi w ekstraklasie

Szeroka kadra Pogoni jest najmłodsza w całej ekstraklasie. Średnia wieku wynosi 23,3 roku, ponad połowa zawodników to wychowankowie, medaliści mistrzostw Polski juniorów, tylko Wisła P. i Sandecja mają w kadrze zespołu mniej obcokrajowców od Pogoni.

Proporcje są zadowalające, pozwalają snuć umiarkowanie optymistyczne wizje. Wielkich fajerwerków nie należy się spodziewać, ale solidnej, popartej dobrym przygotowaniem formy, dużego zaangażowania już tak. I tego będziemy wymagać. ©℗  Wojciech PARADA

Fot. R. Stachnik

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Lepiej
2017-07-14 16:26:51
Patrząc na to co dzieje się w Śląsku, Koronie to lepiej tak niż takie fajerwerki. Mamy taki skłąd bo na taki nas stać - zadłużenie się do niczego dobrego nie doprowadzi.
Ktos do obserwatora
2017-07-14 15:37:55
Stadion zreszta tak jak kazdy inny ostatnio nowoczesnie wybudowany w Polsce jest inwestycja czasem na 70 lat i wiecej. W wypadku Pogoni ktora jak pewnie wiesz jest kopia tej Pogoni z Kresow ma to tez bardzo wazny aspekt i zapytaj tych ludzi z Kresow co to oznacza.Dokladnie zobacz kto to byl co na murawie nie majacej rownych w Europie chcial postawic jakies domy do wyprzedania za mamone pozniej.Cos ci dodatkowo powiem zacznij agitowac zeby powstal przy wejsciu na nowy stadion pomnik tego MIsia co razem z Polska Armia walczyl z niemieckimi bandytami i zostal na stale w Edynburgu.jego miejsce jest wlasnie na Twardowskiego przy nowym stadionie.Rozumiesz?
obserwator
2017-07-14 12:28:57
Młodzi to oni są jak na te auta wypasione którymi jeżdżą.Kilka dni temu widziałem ich jak wychodzili z Kantyny Portowej i wsiadali do Mercedesów i innych aut sportowych z wyższej półki.Grać w piłkę nie potrafią , potykają się o własne nogi na boisku to skąd tyle kasy??? Z naszych biletów , od sponsorów??? Na mecze Pogoni powinien być darmowy wstęp bo za pieniądze to nikt nie będzie ich oglądał. Ktoś sie powinien temu przyjrzeć. Inwestycja w nowy stadion nam nie potrzebna Panie Prezdencie Krzystku Piotrze- szkoda kasy na taki poziom piłkarski.
Kibic
2017-07-14 09:02:25
Tego już normalnie nie można czytać! Pan Parada, Mroczek i Stolarczyk żyją chyba w jakiejś alternatywnej rzeczywistości. Rozumie, że Pan Parada musi pisać tak jak Pogoń mu każe (były już zgrzyty na tej linii), ale proszę o trochę dziennikarskiej rzetelności! Że niby Pogoń wzmocniła się na newralgicznych pozycjach??? W Pogoni oprócz "skrzydeł" wszystkie pozycje są newralgiczne. Cała nadzieja w Skorży, że to poukłada i wyciśnie co najlepsze inaczej będą problemy żeby awansować do pierwszej ósemki
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA