Poniedziałek, 25 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Piłka nożna. Pogoń na podbój Kopenhagi!

Data publikacji: 27 lipca 2022 r. 20:40
Ostatnia aktualizacja: 28 lipca 2022 r. 13:03
Piłka nożna. Pogoń na podbój Kopenhagi!
W Kopenhadze szczecinianie będą musieli przynajmniej raz pokonać duńskiego bramkarza... Fot. Ryszard PAKIESER  

Rewanżowe spotkanie II rundy eliminacji piłkarskiej Ligi Konferencji Europy pomiędzy Pogonią Szczecin i Brøndby IF odbędzie się w Kopenhadze w czwartek (28 lipca) o godz. 20. Przed tygodniem na Twardowskiego był remis 1:1, więc portowcy jeśli chcą awansować i wkroczyć na europejskie salony, w Danii muszą wygrać! Mogą to uczynić w regulaminowych 90 minutach, w dogrywce lub w serii rzutów karnych. Jakby nie patrzeć, muszą coś strzelić!

Portowcy do spotkania w Danii przygotowywali się na własnych obiektach, gdzie we wtorek odbyli ostatni trening, a kolejne, już przedmeczowe zajęcia, częściowo otwarte dla mediów, przeprowadzili na murawie Brøndby Stadium w środę wieczorem w porze rewanżowego pojedynku. W środę punktualnie o godz. 7 rano zawodnicy Pogoni wyruszyli do Kopenhagi, gdzie zameldowali się w okolicach godziny 15. Podróż naszej ekipy do liczącego około 600 tysięcy mieszkańców miasta, była podzielona na trzy etapy. W Szczecinie piłkarze wsiedli do autokaru, którym udali się do portu w niemieckim Rostocku. Stamtąd wypłynęli promem do duńskiego Gedser. Z tego miasteczka – ponownie autokarem – udali się już bezpośrednio do zarezerwowanego hotelu w Kopenhadze. Środa była więc dla naszej drużyny bardzo intensywna. Czasu na odpoczynek po podróży i zwiedzanie nie było zbyt wiele.

Dla szczecińskich kibiców, których wielu udało się w podróż do Kopenhagi, mamy pocieszającą wiadomość, że już we wtorek do zajęć z drużyną powrócił Kóstas Triantafyllópoulos. Przypomnijmy, że zmagał się on z niewielkim uszkodzeniem więzadeł w stawie skokowym po rewanżowym spotkaniu z KR-em Reykjavik. Początkowe diagnozy mówiły o około trzech tygodniach przerwy w grze Greka, jednak wiele wskazuje na to, że będzie on do dyspozycji naszego sztabu szkoleniowego już w czwartek. Tego samego nie można niestety powiedzieć o Alexie Gorgonu i Rafale Kurzawie, gdyż obaj ci gracze wciąż przechodzą rehabilitację. Do Danii nie pojechał także stoper Bartłomiej Mruk, który narzekał na problemy zdrowotne, a pojawiały się też informacje o jego odejściu z Pogoni lub ewentualnym wypożyczeniu.

Do składu Pogoni na rywalizację w europejskich pucharach powraca natomiast Michał Kucharczyk, o czym pisaliśmy szerzej we wczorajszym wydaniu. Skrzydłowy był wykluczony z gry w Europie od 2018 roku i czerwonej karki, jaką otrzymał jeszcze jako piłkarz Legii Warszawa w starciu z Football 1991 Dudelange. 31-latek swoją karę 5 meczów zawieszenia w pucharach już jednak odcierpiał i jak sam twierdzi, nie może się doczekać, aby pomóc naszej drużynie wywalczyć awans do kolejnej rundy rozgrywek.

Wzmocniona przed rewanżowym meczem będzie także drużyna Brondby IF. Do zespołu powraca Anis Ben Slimane, który nie mógł zagrać w Szczecinie z powodu pauzy za czerwoną kartkę, otrzymaną jeszcze w poprzedniej edycji Ligi Europy. Kontuzję zaleczył zaś Peter Bjur. Duńczycy wystąpią w czwartek prawdopodobnie jedynie bez zmagających się z urazami od dłuższego czasu: Andreasa Maxso, Kevina Mensaha oraz Carla Bjorka.

W przypadku awansu Pogoni do III rundy, pierwszy mecz tej fazy rozgrywek z lepszym z pary FC Basel 1893 (Szwajcaria) - Crusaders FC (Irlandia Północna) odbędzie się w czwartek 4 sierpnia o godz. 18 w Szczecinie, a rewanż portowcy rozegrają na wyjeździe tydzień później. (mij)

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Jakby nie patrzeć,
2022-07-28 13:01:40
mogą strzelić "swojaka". Gol to gol.
Tak tylko...
2022-07-28 10:16:39
Nie naszym promem tylko niemieckim? A fe ! Piłkarzom życzę z całego serca wygranej !
Wierny
2022-07-28 01:35:46
Oby to nie był początek czarnej serii ku spadkowi
Jaca
2022-07-27 22:29:23
Wyjazd po blamaż
ofsajd
2022-07-27 22:21:29
Życzę im szczęścia, choć po niefortunnym meczu ze Śląskiem trzeba być niestety chłodnym realistą. Zapewne meczu z Jagiellonią również nie przełożą co może przynieść fatalne skutki.
Antek B
2022-07-27 21:10:05
Z tym tytułem to trochę chyba przesadziliście... :)
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA