23-letni kongijski skrzydłowy z niemieckim paszportem Joseph Boyamba znajduje się w kręgu zainteresowań Pogoni Szczecin. To piłkarz, który przez ostatnie dwa sezony występował na czwartym poziomie ligowych rozgrywek w Niemczech w drużynie rezerw Borussii Dortmund. Obecnie jest wolnym piłkarzem i szuka klubu.
Joseph Boyamba był w poprzednim sezonie kapitanem drużyny Borussii II i jej najlepszym strzelcem. W całym sezonie zdobył dziesięć goli i zaliczył trzy asysty. Jest zawodnikiem bardzo skutecznym. W każdym z trzech ostatnich sezonów na poziomie czwartej ligi zdobywał minimum dziesięć goli. Łącznie przez trzy lata zdobył ich 34.
Filigranowy skrzydłowy szuka obecnie swojej optymalnej drogi. Z całą pewnością nie zainteresuje się nim żaden klub z I Bundesligi, ale zawodnik liczy na zainteresowanie klubami z II Bundesligi. W grę wchodzą jeszcze kluby z Holandii, które są popularnym kierunkiem dla młodych, utalentowanych wychowanków prężnych niemieckich akademii.
Boyamba od czterech lat występuje na czwartym poziomie rozgrywkowym w Niemczech. Był między innymi wypożyczony do Wattenscheid, w którym też wiodło mu się nieźle. Zdobył cztery gole i zaliczył sześć asyst. To było na początku jego seniorskiej drogi. W ostatnim sezonie był absolutnie kluczową postacią rezerw Borussii Dortmund, w której występują piłkarze do lat 23.
Piłkarz jest juniorskim mistrzem Niemiec. Pięć lat temu będąc piłkarzem Schalke 04 wywalczył tytuł po zwycięstwie w finale z Hoffenheim. W zespole Schalke 04 występował wtedy Leroy Sane, obecnie gracz Bayernu Monachium wyceniany na 80 mln euro. Na środku defensywy występował natomiast obecny gwiazdor Paris St. Germain Thilo Kehrer, wyceniany na 30 mln euro.
Boyamba nie jest obecnie piłkarzem atrakcyjnym dla mocnych zagranicznych klubów. Wyceniany jest zaledwie na 200 tys euro, jednak jego dobre strzeleckie statystyki na poziomie niższych lig niemieckich, dobre szkolenie w jednej z najlepszych w Europie akademii Schalke 04 i doświadczenie w rezerwach takiego klubu, jak Borussia Dortmund pozwalają przypuszczać, że może to być piłkarz, którym warto się zainteresować i którego pozyskanie warto rozważyć.
To jest wciąż piłkarz, który może się rozwijać i takich Pogoń powinna poszukiwać nie tylko w kraju, ale również za granicą. Przypomnijmy, że w poprzednim tygodniu Pogoń zakontraktowała rówieśnika Boyamby, Luisa Matę z rezerw FC Porto i widać, że jest to nowy model poszukiwania wzmocnień – z rezerw bardzo mocnych europejskich klubów.
Pozycja skrzydłowego prócz napastnika jest w Pogoni najbardziej deficytową, na którą klub musi znaleźć odpowiednich kandydatów przed nowym sezonem. Boyamba może być tym piłkarzem, który zechce w słabej polskiej ekstraklasie wypromować się. Pod warunkiem, że klub stworzy drużynę grającą o wysokie cele, a nie tylko o przetrwanie kolejnego sezonu. (par)