Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Piłka nożna. Pogoń ze złotem mistrzostw Polski oldbojów

Data publikacji: 02 lipca 2024 r. 16:25
Ostatnia aktualizacja: 02 lipca 2024 r. 16:25
Piłka nożna. Pogoń ze złotem mistrzostw Polski oldbojów
Złoci medaliści ze Szczecina na mistrzostwach Polski w Sosnowcu. Fot. archiwum  

W Sosnowcu odbyły się XI mistrzostwa Polski w piłce nożnej oldbojów im. Tomasza Wiejachy, a w wielkim finale Pogoń Szczecin pokonała rzutami karnymi gospodarzy z Zagłębia Sosnowiec i wywalczyła złote medale!

Mistrzami Polski oldbojów zostali bramkarze: Marcin Markiewicz (wybrany został najlepszym bramkarzem turnieju), Mariusz Giergiel i Patryk Konopka oraz zawodnicy z pola: Olgierd Moskalewicz, Bartosz Ława, Damian Staniszewski, Tomasz Mendak, Dawid Trzeźwiński, Kamil Fryszka, Robert Sikorski, Bartosz Przygórzewski, Adam Frączczak, Tomasz Podobas, Adam Celeban, Rafał Andruszko i Marek Niewiada. Partnerami drużyny w trakcie mistrzostw byli: SB Software, EL-Bud sp. z o.o., Signum Yacht Service, DH Sports Management, DP Vermittlung, AutoMaks - wypożyczalnia i wynajem samochodów, Mapa-AutoRent, Football Arena, Hurtownia King Krzysztof Król, Corner House Szczecin, GiGi Cargo ARTE Agencja reklamowa, Masaże Turzyn, Toni Pepperoni, Grzegorz Wójcik i Kontener Serwis.

W rywalizacji grupowej Pogoń wygrała z: Siłą Ustroń 4:1 (gole: Frączczak 2, Ława, Fryszka), Zielonką Wrzosowice 1:0 (Przygórzewski), Olimpem Team Kamienica 5:0 (Niewiada 2, Mendak, Staniszewski, Przygórzewski), SALOS-em Jaworzno 5:1 (Sikorski 2, Frączczak, Niewiada, Staniszewski) i Solą Oświęcim 9:0 (Ława 3, Sikorski 2, Przygórzewski 2, Niewiada, Mendak) oraz przegrała z Concordią Knurów 0:1. Szczecinianie oczywiście bez problemów wyszli z grupowego współzawodnictwa, a w systemie pucharowym portowcy nie mieli sobie równych W ćwierćfinale pokonali Sandecję Nowy Sącz 3:0 (Staniszewski, Fryszka, Sikorski), w półfinale wygrali z Westovią Tarnów 4:1 (Mendak, Przygórzewski, Fryszka, Staniszewski), a w finale zremisowali z Zagłębiem Sosnowiec 1:1 (Frączczak), lecz pokonali gospodarzy rzutami karnymi 3:2.

(mij)

 

 

 

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA