Młodzieżowa reprezentacja Polski prowadzona przez byłego piłkarza, trenera i dyrektora sportowego Pogoni Szczecin Macieja Stolarczyka zremisowała w Zabrzu z Węgrami w meczu grupy B eliminacji mistrzostw Europy i praktycznie straciła szanse na awans do finałów, które odbędą się w Rumunii i Gruzji.
Awansuje mistrz grupy i najlepszy zespół z drugich miejsc, a pozostali wicemistrzowie zagrają w barażach. Biało-czerwonym trudno będzie wyprzedzić Izrael, któremu pozostały mecze ze słabeuszami (Łotwa i San Marino), a nas czeka jeszcze pojedynek z Niemcami. Trochę dziwne, że udzielający pomeczowego wywiadu w TVP Sport Cezary Miszta nie wiedział, jak wygląda sytuacja naszej kadry w tabeli...
Polska - Węgry 1:1 (0:1); 0:1 András Németh (35), 1:1 Michał Skóraś (90+2 karny).
Polska: 1. Cezary Miszta - 21. Michał Skóraś, 4. Kamil Piątkowski, 14. Jakub Kiwior, 16. Michał Karbownik - 20. Nicola Zalewski (46, 23. Mariusz Fornalczyk), 8. Maciej Żurawski (46, 11. Filip Marchwiński), 6. Łukasz Poręba, 10. Kacper Kozłowski (80, 3. Krzysztof Kubica), 7. Jakub Kamiński - 9. Adrian Benedyczak (66, 17. Bartosz Białek).
Obie drużyny miały sporo sytuacji strzeleckich, ale padły tylko dwa gole. W naszej reprezentacji w I połowie wystąpił pomocnik Pogoni Szczecin Żurawski, który angażował się głównie w grę defensywną, ale kilkakrotnie włączył się do ataków. Po przerwie na boisku pojawił się jego kolega klubowy Fornalczyk, przeprowadzając sporo rajdów prawym skrzydłem i strzelając. Grali też dwaj byli portowcy: Kozłowski i Benedyczak. Ten pierwszy popisał się dwoma strzałami i dwoma centrami (po jednej z nich Skóraś trafił w słupek) oraz niepotrzebną żółtą kartką, a drugi - strzałem w słupek i podbramkową akcją.
(mij)
Izrael Niemcy 0:1 (0:0)
1. Niemcy 21 26-8 7 0 1
2. Izrael 16 17-9 5 1 2
3. POLSKA 15 20-7 4 3 1
4. Węgry 11 14-13 3 2 3
5. Łotwa 3 4-17 1 0 6
6. San Marino 0 0-27 0 0 7