W piłkarskim meczu beniaminków, walczących o najwyższe lokaty, wiceliderująca Kotwica nie wykorzystała szansy na zniwelowanie 3-punktowej straty do prowadzącej Polonii i wyprzedzenia jej dzięki lepszym bezpośrednim pojedynkom. Warszawianie po zwycięstwie i piątej wygranej z rzędu, powiększyli przewagę do sześciu punktów, spychając kołobrzeżan na barażowe miejsce...
II liga piłkarska: Kotwica Kołobrzeg - Polonia Warszawa 1:2 (0:2); 0:1 Paweł Tomczyk (28), 0:2 Wojciech Fadecki (36), 1:2 Sebastian Murawski (90).
Kotwica: 1. Oskar Pogorzelec - 21. Michał Kozajda, 4. Damian Kostkowski (46, 19. Sebastian Murawski), 32. Robert Obst, 14. Jakub Szarpak - 7. Łukasz Kosakiewicz (69, 11. Łukasz Sierpina), 99. Adrian Bielka (46, 18. Janusz Nojszewski; 68, 23. Mikołaj Rakowski), 16. Josip Šoljić, 10. Paweł Łysiak, 77. Kamil Bartoś - 9. Adam Frączczak (69, 17. Grzegorz Goncerz).
Polonia: 57. Jakub Lemanowicz - 29. Wojciech Fadecki, 66. Maciej Kowalski-Haberek, 2. Michał Grudniewski, 27. Tomasz Wełna, 22, Bartosz Biedrzycki - 70. Michał Bajdur (75, 28. Łukasz Piątek), 20. Piotr Marciniec, 16. Krzysztof Koton, 77. Mateusz Michalski (40, 7. Marcin Kluska) - 98. Paweł Tomczyk (90, 9. Michał Fidziukiewicz).
Żółte kartki: Bartoś, Kozajda, Goncerz - Koton, Fidziukiewicz. Sędziował: Sylwester Rasmus (Toruń). Widzów: 2745.
Kluczowa była 28. minuta meczu, gdy arbiter nie podyktował rzutu karnego dla Kotwicy, gdy piłka uderzyła w nienaturalnie ułożoną i powiększającą obrys postaci rękę jednego z gości, a po kontrataku Polonia objęła prowadzenie.
Przed meczem na szczycie do sztabu szkoleniowego nowego trenera Kotwicy Macieja Bartoszka, dołączył 48-letni Brazylijczyk Hermes, ostatnio pracujący jako pierwszy trener, a następnie jako asystent trenera w Arce Gdynia.
©℗ (mij)