Sobota, 23 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Piłka nożna. Portowcy rozgromili wicemistrza Austrii!

Data publikacji: 25 stycznia 2024 r. 15:17
Ostatnia aktualizacja: 25 stycznia 2024 r. 15:39
Piłka nożna. Portowcy rozgromili wicemistrza Austrii!
Luka Zahovič popisał się dwoma golami w ostatnich 20 minutach. Fot. Ryszard PAKIESER  

Kończąca zgrupowanie w tureckiej miejscowości Belek, zajmująca aktualnie samodzielne 6. miejsce w piłkarskiej PKO BP Ekstraklasie Pogoń Szczecin, rozgromiła w sparingu wicemistrza oraz zdobywcę Pucharu Austrii i aktualnego wicelidera austriackiej ekstraklasy - Sturm Graz, w którym wystąpił m.in. polski napastnik Szymon Włodarczyk.

Mecz kontrolny w Bellis Hotel Football Center: POGOŃ Szczecin - SK STURM Graz 6:1 (1:0); 1:0 Fredrik Ulvestad (23), 2:0 Efthýmis Kouloúris (48), 3:0 Fredrik Ulvestad (65), 4:0 Efthýmis Kouloúris (69), 5:0 Luka Zahovič (71), 5:1 Leon Grgić (75), 6:1 Luka Zahovič (84).

POGOŃ: Valentin Cojocaru - Linus Wahlqvist (59 Kacper Gołębiewski), Benedikt Zech, 33. Mariusz Malec (88 Danijel Lončar), Leonárdo Koútris - Wahan Biczachczjan (88 Antoni Klukowski), João Gamboa, Fredrik Ulvestad, Alexander Gorgon, Kamil Grosicki (71 Patryk Paryzek) - Efthýmis Kouloúris (69 Luka Zahovič).

STURM: Luka Marić (46 Matteo Bignetti) - Max Johnston, Gregory Wüthrich (79 Gabriel Haider), Alexandar Borković, Tizian-Valentino Scharmer - William Bøving (61 Leon Grgić), Stefan Hierländer (61 Samuel Stückler), Niklas Geyrhofer, Javi Serrano - Amady Camara, Szymon Włodarczyk


Żółte kartki: Gamboa, Ulvestad. 



Pierwszy celny strzał szczecinianie oddali już w 6. minucie, ale Biczachczjan uderzył zbyt lekko. Chwilę później po indywidualnej akcji Koútris strzelił nad poprzeczką. Przeciwnicy odpowiedzieli groźną akcją, ale Amady Camara nie trafił do pustej bramki. W 20. minucie Grosicki uderzył w poprzeczkę. W 23. minucie dośrodkowanie Grosickiego strzałem głową na bramkę zamienił Ulvestad. W 36. minucie po składnej akcji portowców drugiego gola zdobył Kouloúris, jednak sędzia odgwizdał spalonego. Po przerwie Koútris podał do Kouloúris strzałem z powietrza zdobył gola. W 65. minucie Biczachczjan zagrał w pole karne, a tam piętą piłkę do siatki posłał Ulvestad, a chwilę później Norweg mógł mieć już hat-tricka, ale trafił w słupek. W 69. minucie Grosicki dośrodkował, a Kouloúris głową zdobył czwartą bramkę. Greckiego strzelca wkrótce na placu gry zastąpił Zahovič i było to prawdziwe wejście smoka. Najpierw Słoweniec zdobył bramkę dobijając strzał Biczachczjana, a w końcówce ustalił ostateczny rezultat. Nieco wcześniej, w 75. minucie honorowego gola dla austriackiego zespołu zdobył Leon Grgić. Natomiast w 78. minucie Biczachczjan nie wykorzystał rzutu karnego, gdyż Matteo Bignetti obronił jego strzał.

Wysokie zwycięstwo cieszy, ale martwi kurczenie się i tak już bardzo skromnego składu Pogoni (w ciągu ostatnich 14 miesięcy odeszli: Jean Carlos Silva, Jakub Bartkowski, Luís Mata, Bartłomiej Mruk, Damian Dąbrowski, Kóstas Triantafyllópoulos, Kamil Drygas, Michał Kucharczyk, Pontus Almqvist, Kacper Kostorz, Kryspin Szcześniak, Sebastian Kowalczyk, Mateusz Łęgowski, Paweł Stolarski, Dante Stipica, Hubert Turski, Stanisław Wawrzynowicz, Mariusz Fornalczyk i Yadegar Rostami; do Korei Południowej może wkrótce zostać sprzedany reprezentant Armenii Biczachczjan, a władze Pogoni myślą też o spieniężeniu Greka Kouloúrisa), a powodem systematycznego skracania ławki rezerwowych są kontuzje, urazy i choroby. W kadrze meczowej na spotkanie ze Sturmem nie znaleźli się z powodów zdrowotnych: Rafał Kurzawa oraz Kacper Smoliński (obaj mają dość poważne problemy) i Marcel Wędrychowski oraz Adrian Przyborek (ci dwaj zmagają się z urazami mięśniowymi). Jedynie na ostatnie dwie minuty wszedł na boisko Lončar, którego praktycznie przez cały czas pobytu w Szczecinie trapią problemy zdrowotne, więc jego gra miała tylko symboliczne i statystyczne znaczenie, a stan zdrowia i forma są wielką niewiadomą. Z powodu urazu głowy zgrupowanie w Turcji musiał przedwcześnie opuścić Bartosz Urbaniak. Na początku przygotowań problemy sygnalizował też rumuński bramkarz Cojocaru i choć grał we wszystkich sparingach, nie wiemy czy jest zdrowy na sto procent. W tej sytuacji kadra Pogoni jest z konieczności uzupełniana piłkarzami z III-ligowych rezerw (6. miejsce w tabeli) i młodzieżą z Akademii Pogoni (Centralna Liga Juniorów Starszych - 9. lokata; Centralna Liga Juniorów Młodszych - 8. pozycja w Grupie Zachodniej). Brak wartościowych rezerw może mieć w rozgrywkach ligowych (w Pucharze Polski także, choć może w mniejszym zakresie) tym większe znaczenie, że ciągle obowiązuje wprowadzony w pandemii przepis o możliwości aż pięciu zmian!

(mij)

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

wypad ze Szczecina
2024-01-25 18:26:25
Jacy Portowcy? Mierne kopacze .Wstyd dla miasta
Simca
2024-01-25 17:13:02
"Samodzielne 6. miejsce w ekstraklasie". Jest czym się pochwalić... Gdyby to było niesamodzielne miejsce, to co innego, ale tak to możemy spać spokojnie.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA