Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Piłka nożna. Przegrany sparing Pogoni w Niemczech

Data publikacji: 25 lipca 2024 r. 11:45
Ostatnia aktualizacja: 25 lipca 2024 r. 11:45
Piłka nożna. Przegrany sparing Pogoni w Niemczech
Fot. Ryszard Pakieser (zdjęcie ilustracyjne)  

Mistrzynie Polski przygotowujące się do sierpniowej inauguracji kobiecej ekstraligi przegrały sparing z berlińskim Unionem.

Union Berlin - Pogoń Szczecin 3:2 (1:1). Bramki dla Pogoni zdobyły Łaniewska i Zajmi.

Pogoń: Natalia Radkiewicz (46, Anna Palińska) - Alicja Dyguś (46, zawodniczka testowana), Kinga Bużan (46,  zawodniczka testowana), Julia Brzozowska (75, Kinga Bużan), Weronika Szymaszek (75, Kinga Nowak) - Aleksandra Kuśmierczyk (46, Zofia Giętkowska), Martyna Brodzik (65, zawodniczka testowana), Karolina Łaniewska (46, Luana Zajmi), Emilia Zdunek (65, Maja Leśkiewicz), Jaylen Crim (65, Zuzanna Rybińska) - Kornelia Okoniewska (46, Natalia Oleszkiewicz)

Porażką zakończył się drugi letni sparing kobiecej Pogoni Szczecin. Jedną z bramek w niemieckim Bad Saarow dla Pogoni zdobyła zakontraktowana przez szczeciński klub przed kilkoma dniami reprezentantka Słowenii Luana Zajmi, a w spotkaniu towarzyskim z Unionem zagrały trzy zawodniczki, których pozyskaniem zainteresowany jest szczeciński klub.

- Przegraliśmy mecz z dobrze zorganizowanym zespołem, intensywność zwłaszcza w pierwszej połowie była bardzo wysoka, niespotykana w naszych warunkach ligowych. Cieszymy się, że elementy, które były do poprawy po meczu w Lipsku dziś wyglądały znacznie lepiej. W ciągu tych dwóch meczów - z Lipskiem oraz Unionem zderzyliśmy się z problemami, których nie doświadczamy na co dzień. Prawda jest taka, że tylko porażki z mocnymi przeciwnikami mogą nas uczyć. Wiemy również na jakim etapie przygotowań jesteśmy, bo mamy za sobą w tym tygodniu kilka jednostek treningowych. Wierzymy, że po zejściu z obciążeń nasze zawodniczki będą świeższe, a pamięć o intensywnych meczach pozwoli nam wszystkim wejść na wyższy poziom. Celowo ułożyliśmy nasz najcięższy tydzień przygotowań w ten sposób, by rozegrać dwa mecze, bo czeka nas jeszcze domowy sparing z Lechem Poznań. Uważam też, że broniliśmy lepiej niż w sobotnim meczu w Lipsku, a to pokazuje, że zespół idzie do przodu - mówił po meczu trener Pogoni Piotr Łęczyński.

(woj)

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA