Piątek, 29 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Piłka nożna. Raport medyczny w Pogoni

Data publikacji: 11 stycznia 2018 r. 15:26
Ostatnia aktualizacja: 11 stycznia 2018 r. 17:46
Piłka nożna. Raport medyczny w Pogoni
 

W pierwszym tegorocznym sparingu kilku piłkarzy Pogoni nie zagrało z powodu urazów. Nie zobaczyliśmy na boisku dwóch bramkarzy: Łukasza Załuski, Adriana Hengera, oraz Kamila Drygasa i Łukasza Zwolińskiego.

-  W trakcie rehabilitacji stawu barkowego jest Łukasz Zwoliński - mówi fizjoterapeuta Pogoni Szczecin, Dariusz Dalke. W meczu z Arką nastąpiło małe uszkodzenie i doktor zalecił rehabilitację. Łukasz może już trenować, ale nie we wszystkich fragmentach. Więc do obozu w Turcji "Zwolak" nie będzie brany pod uwagę w grach kontrolnych.

Treningów z drużyną od początku przygotowań nie rozpoczął jeszcze Kamil Drygas, który w tym tygodniu był pod opieką fizjoterapeutów.

-  Kamil wszedł już w trening indywidualny  z Edim Andradiną. W środę testowaliśmy na ile będziemy mogli sobie pozwolić i wyszło to dobrze. "Drygi" nic nie odczuwał, więc mam nadzieję, że z każdym dniem będzie już lepiej i dołączy do zespołu. Oprócz tego ma dosyć bolesne zbicie mięśnia czworogłowego narzeka też Adrian Henger. Myślę, że to jednak kwestia dwóch dni i powinien dołączyć do treningów z zespołem. - wyjaśnia wieloletni fizjoterapeuta Pogoni Szczecin.

Do gry powrócili z kolei zawodnicy, którzy pod koniec tamtego roku nie mogli wystąpić w Lotto Ekstraklasie z powodu urazów. Mowa o Sebastianie Walukiewiczu oraz Davidzie Niepsuju. Jak mówi Dalke, z ich zdrowiem jest już wszystko dobrze i mogą uczestniczyć w treningach i grach kontrolnych.  

- Jeśli chodzi o Walukiewicza, to robiliśmy testy, które pozwoliły na udział w jednostkach treningowych. Po świętach Sebastian dostał program indywidualny, więc przygotowania rozpoczął normalnie z zespołem. - zaznacza Dalke.  -  Podobnie było z Davidem Niepsujem, który miał głęboką ranę w okolicach pięty. Bierze już udział w zajęciach, a my pracujemy nad mobilnością blizny, ale nie przeszkadza to w treningach - opisuje członek sztabu medycznego. (par)

Fot. R. Pakieser

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Załuska
2018-01-11 16:49:57
A co z załuską
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA