Sobota, 23 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Piłka nożna. Redukcja kosztów w Pogoni zakończona

Data publikacji: 03 kwietnia 2020 r. 13:28
Ostatnia aktualizacja: 05 kwietnia 2020 r. 10:00
Piłka nożna. Redukcja kosztów w Pogoni zakończona
 

Po rozmowach z zarządem Pogoni Szczecin wszyscy piłkarze I drużyny podpisali aneksy do umów, na mocy których tymczasowo obniżone zostają ich pensje.

Redukcji dokonano zgodnie z regułami przyjętymi przez kluby Ekstraklasy SA, ogłoszonymi przez Radę Nadzorczą w zeszły piątek na stronie oficjalnej spółki. Pogoń Szczecin jest pierwszym ekstraklasowym klubem, który formalnie przeprowadził proces redukcji wynagrodzeń.

Wcześniej, na podstawie odrębnie wypracowanych wewnętrznie zasad, obniżone zostały płace sztabów szkoleniowych, medycznych i pomocniczych wszystkich zespołów oraz kadry administracyjnej. Z kolei członkowie zarządu zrzekli się pobierania jakichkolwiek wynagrodzeń do czasu, gdy sytuacja wróci do normy. Programem tymczasowej redukcji wynagrodzeń objęci zostali wszyscy pracownicy zatrudnieni przez klub.

Pogoń Szczecin zakończyła proces wdrażania programu tymczasowej redukcji płac.

– Uważam, że należy podkreślić zachowanie naszych zawodników, którzy rozumieją trudną sytuację, w której się znaleźliśmy – powiedział prezes Jarosław Mroczek. - Podpisaliśmy z piłkarzami 22 aneksy. Wszystkie na identycznych zasadach, określonych uchwałą RN Ekstraklasy. Poza tym mamy też dziesięciu młodych zawodników, których redukcje nie dotykają, gdyż zarabiają znacząco mniej niż 10 tysięcy złotych miesięcznie.

Dzięki zrozumieniu ze strony zawodników kwestie formalne przebiegły bardzo sprawnie.

– Proces podpisywania aneksów zakończyliśmy – powiedział Jarosław Mroczek. (par)

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

ojciec
2020-04-05 09:59:45
prezes trenera odesłać tez do niemiec, koniec. zaczniemy w czasie od początku kase proszę trzymać w szafie pancernej
@ DexX
2020-04-04 16:28:09
Towarzysze z Centralnego Ośrodka Sportu dostawali z Niemiec informację o oficjalnej kwocie transferu. Towarzysze prezesi klubów piłkarskich byli od nich sprytniejsi i wcześniej się dogadywali z Niemcami albo dzielili się kasą z towarzyszami z Warszawy. Kasa pozostawała w tej samej partii. To było jedno wielkie złodziejstwo. Tak jak po upadku komuny , kiedy towarzysze zostali biznesmenami.
DexX
2020-04-04 10:51:13
cyt. "Dziadek opowiadał mi jak to było w PRL." To dziadek nie opowiadał, że transfery zagraniczne sportowców przeprowadzał w PRL Centralny Ośrodek Sportu? Jak nie to uzupełnij wiedzę, zamiast pisać bzdury.
Roman
2020-04-03 17:35:12
Uchwała RN Ekstraklasy na którą powołuje się prezes Mroczek jest bezużytecznym świstkiem papieru. Najważniejszy jest kontrakt zawodnika. ale ponieważ zawodnicy zgodzili się na obniżki to jest to obowiązujące. W innych polskich klubach prezesom-milionerom nie będzie tak łatwo obniżyć pensje zawodnikom. No bo , niby dlaczego ? Jeżeli prezes zarobi kilka milionów euro ze sprzedaży zawodnika to nie dzieli się z nikim. A jak mam problemy to już chce obniżek u innych.
Prezes i zarząd zrzekli się wynagrodzeń.
2020-04-03 16:54:45
Nie dajcie się nabrać , że jest tak zgodnie w Pogoni. To cisza przed burzą. Jeżeli ekstraklasa nie ruszy do lipca , a tak będzie , to prezesi klubów zapowiadają dalszą redukcję zarobków piłkarzy. A wtedy najlepsi zawodnicy Pogoni już się nie zgodzą z prezesem i zażądają zerwania kontraktów. Wtedy to wszystko rozsypie się. Najbardziej wzruszyła mnie informacja , że członkowie zarządu zrzekli się wynagrodzeń. Dziadek opowiadał mi jak to było w PRL. Prezesi klubów to byli komuniści , co bardzo kochali waluty obce. Każdy z nich mówił , że pracuje społecznie w klubie. A naprawdę było tak: jak prezes klubu sprzedał zawodnika do Niemiec Zachodnich to mówił w prasie ,że klub i Polska zarobiła 20 tysięcy marek. W tym samym czasie niemiecki Kicker pisał , że ten polski piłkarz kosztował naprawdę Niemców 120 tysięcy marek. Jak myślicie , kto wziął brakujące 100 tysięcy marek ?
QQ
2020-04-03 16:42:45
za 10k to można żywić sie w delikatesach.
gary1976
2020-04-03 14:00:20
Nie rozumiem, po co powyższy komentarz? Przecież zgodnie z artykułem nikt nie robił problemów z obniżką. Koniecznie trzeba wrzucić coś negatywnego? Naprawdę??
xxx
2020-04-03 13:40:31
zawsze mogą pójść do Biedronki sobie dorobić jeśli im brakuje pieniędzy i może zobaczą co to ciężka praca
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA