W piłkarskiej IV lidze liderujący Dąb Dębno wygrał na wyjeździe z Iną Goleniów. Solidarne zwycięstwa odnieśli też wszyscy spadkowicze z III ligi: Gwardia Koszalin, Flota Świnoujście i Chemik Police (przypomnijmy, że przed tygodniem w meczu tych dwóch ostatnich drużyn policzanie prowadzili 3:0, by ulec wyspiarzom 3:4). Jeśli chodzi o szczecińskie zespoły, to Jeziorak przegrał na wyjeździe z Olimpem Złocienic, a Hutnik na Stołczynie z Orłem Wałcz uratował remis dopiero w doliczonym czasie...
Hutnik Szczecin - Orzeł Wałcz 2:2 (0:1); 0:1 Kowalczuk (22), 1:1 Żelazowski (48), 1:2 Enzo (54), 2:2 Żelazowski (90+4).
Hutnik prowadził grę, ale pierwszą bramkę strzelił zespół gości. Wzięła się ona z błędu w rozegraniu piłki przez gospodarzy. Gola w 22 minucie strzelił Kowalczuk. W dalszej części meczu szczecinianie atakowali, a Orzeł wyprowadzał kontry. Do przerwy wynik nie uległ zmianie.
Na początku drugiej połowy stan meczu wyrównał Żelazowski, który dostał dobrą piłkę w pole karne i oddał skuteczny strzał na bramkę. W 54 minucie ponownie na prowadzenie wyszły Orły z Wałcza. Bramkę po rzucie wolnym strzelił Enzo. Hutnik się nie poddawał i walczył do końca o korzystny rezultat. W 94 minucie nastąpiło wyrównanie. Autorem trafienia dla gospodarzy ponownie okazał się Żelazowski. Po tej bramce Hutnik miał jeszcze jedną okazję na wygranie tego meczu, ale nie wykorzystał sytuacji 3 na 2 i skończyło się remisem.
• • •
W sobotę przed południem postanowiliśmy wybrać się także na mecz Klasy Okręgowej Stali Szczecin z Czarnymi Lubanowo, ale do spotkania nie doszło, bo o godz. 9 rano goście zadzwonili do gospodarzy, że nie przyjadą, bo... nie mogą skompletować składu. ©℗
(PR)