W majówkę rozegrano 27 i 28. kolejkę spotkań IV ligi ZZPN, a w najciekawszym meczu Wybrzeże Rewalskie Rewal zremisowało na boisku w Niechorzu z Gwardią Koszalin 2:2.
Przed tym ważnym pojedynkiem oba zespoły wygrały poprzednie spotkania. Wybrzeże pokonało na wyjeździe Orła Wałcz 2:0, a Gwardia była lepsza w derbach Koszalina i pokonała Bałtyk 2:0. Wynik meczu pięknym strzałem zza pola karnego otworzył Wiktor Sawicki. Gospodarze tylko przez chwilę cieszyli się z prowadzenia, a do wyrównania doprowadził Rafał Maćkowski, wykorzystując błąd bramkarza Wybrzeża, który przy dośrodkowaniu minął się z piłką. Po zmianie stron to goście tym razem prowadzili, a precyzyjnym strzałem w szesnastce rywala popisał się Marcin Gawron. Na nieco ponad kwadrans przed końcem meczu do remisu doprowadził Borys Jałoszyński.
- Po utracie pierwszej bramki zespół bardzo fajnie zareagował i szybko wyrównaliśmy, a mecz zaczął się od nowa - powiedzieli trenerzy Gwardii Koszalin Michał Mikołajczyk i Daniel Wojciechowski. - W drugiej połowie objęliśmy prowadzenie i wydawało się, że utrzymamy je do końca, ale jedna sytuacja zaważyła o tym, że znów był remis. Po straconej bramce otworzyliśmy się i rywale mieli dwie dobre okazje na wygranie meczu. Remis jest dla nas szczęśliwy, ale nie jesteśmy z niego zadowoleni, bo przyjechaliśmy do Niechorza po pełną pulę.
Po bardzo słabym meczu Iskierka Mirand Szczecin przegrała u siebie z Orłem Wałcz 1:3, a bramki dla gości zdobyli: Daniel Popiołek, Krystian Kasperek i Vincenzo Riccio, zaś dla gospodarzy trafił Dominik Siwiec. We wcześniejszej kolejce Iskierka pokonała na wyjeździe Odrę Chojna 1:0, a zwycięską bramkę zdobył Dawid Zieliński. Chemik Police rozgromił u siebie MKP Szczecinek 5:0, a golami podzieli się: Jakub Pacyna, Gracjan Korzec, Dominik Lis, Alan Kurek i Daniel Kowalczyk. Tym samym Chemik zmazał plamę za poprzednią kolejkę, w której przegrał z drugim zespołem Błękitnych Stargard aż 2:6. Ina Goleniów niespodziewanie przegrała u siebie z Wieżą Postomino 1:2. Goście prowadzili po golach Michała Bachledy i Danylo Tabctyxy, a rozmiary porażki w końcówce spotkania zmniejszył Piotr Winogrodzki (z rzutu karnego). Wcześniej Ina pokonała u siebie Unię Dolicę 4:1. Dobrą majówkę miały zespoły Polskiego Cukru Kluczevii Stargard i Białych Sądów. Ten pierwszy zespół wygrał u siebie z Perłą URB Dygowo 4:0, a wszystkie bramki zdobył Przemysław Brzeziański. Wcześniej Kluczevia pokonała na wyjeździe MKP Szczecinek 3:0. Po golu Michała Świerszcza Biali wygrali na wyjeździe z Mechanikiem Bobolice 1:0, a w poprzedniej kolejce pokonali u siebie Wieżę Postomino 6:1. W Darłowie zanotowano najwyższe zwycięstwo w obecnym sezonie IV ligi, a miejscowa Darłovia pokonała Odrę Chojna aż 10:1. ©℗ (PR)