Środa, 27 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Piłka nożna. Rezerwy Pogoni na równi pochyłej

Data publikacji: 26 marca 2016 r. 20:32
Ostatnia aktualizacja: 28 maja 2016 r. 22:39
Piłka nożna. Rezerwy Pogoni na równi pochyłej
 

Rezerwy Pogoni Szczecin przegrały w Pelplinie z miejscową Wierzycą 1:2 (0:0) i są jedyną trzecioligową drużyną z regionu, która poniosła porażkę. Honorową bramkę zdobył Damian Kowalczyk, a rzutu karnego nie wykorzystał Szymon Kapelusz. 

Rywal nie był wymagający, zajmuje miejsce o kilka pozycji niżej od portowców i dzięki tej wygranej zachował nadzieję na utrzymanie w III lidze. W poprzedniej kolejce został rozgromiony przez rezerwy Lechii Gdańsk 1:5. Przegrał też u siebie z Bałtykiem Koszalin. Młodych portowców jednak pokonał.

Młodzi portowcy pod kierownictwem trenera Pawła Sikory w 12 ostatnich meczach przegrali aż 8 razy. Można oczywiście zrozumieć, że młodzi piłkarze popełniać będą błędy i przegrywać, jednak w grze drugiej drużyny od dłuższego czasu nie widać, by umiała przeciwnika zdominować, narzucić własny styl gry.

Trudno też zauważyć, by poszczególni gracze osiągali wyższy poziom. Raczej wtapiają się w przeciętność. W meczu z Wierzycą grali piłkarze z pierwszej drużyny: S. Murawski i Obst, utalentowany Kitano, bramkostrzelny w swoim poprzednim klubie Kowalczyk, a mimo to nie udaje się drużynie wykorzystać potencjału żadnego z nich.

Zespół ma duży problem ze stworzeniem sytuacji, a to oznacza, że organizacja gry ofensywnej jest na poziomie zdecydowanie gorszym od oczekiwanego.

Celem drużyny jest utrzymanie w III lidze, jednak bez nagłego wstrząsu może to się okazać niemożliwe. ©℗ (par)

Fot. R. Pakieser

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Bob
2016-03-28 13:41:07
Teoretycznie rezerwy Pogoni powinny byc zapleczem ektraklasy.To zenujace ze zadnemu dzialaczowi klubu nie przyszlo do glowy powaznie zainteresowac sie rezerwami.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA