Piłkarze liderującej w tabeli ekstraklasy Pogoni Szczecin w sobotę podejmowani będą w Gdyni przez broniącą się przed degradacją Arką. Wiele aspektów, w tym i miejsce obu drużyn w tabeli, świadczą o tym, że powinien to być łatwy i jednostronny pojedynek. Tym bardziej, że bilans ostatnich meczów jest wyjątkowo dla Pogoni korzystny.
- Faktycznie od momentu kiedy jestem trenerem mamy dobre wyniki w starciach z Arką – powiedział Kosta Runjaic, który w meczu z Arką blisko dwa lata temu odniósł pierwsze zwycięstwo na własnym stadionie. - Mamy jednak bardzo dużo szacunku w stosunku do naszego przeciwnika. Od zmiany trenera grają inną piłkę. Są agresywni i dobrze zorganizowani.
Trener przestrzega przed lekceważeniem rywala i wskazuje na wiele elementów świadczących o jakości sobotniego rywala. Zauważa, że duże kłopoty z wygraniem meczu miała Legia, która poza ostatnim meczem z Pogonią wygrywała w kilku ostatnich tygodniach łatwo i wysoko. Z Arką poszło jej jednak bardzo trudno.
- Arka jest groźna przy stałych fragmentach gry – kontynuuje szkoleniowiec. - Zrobią wszystko by zdobyć punkty na własnym stadionie. Widzieliśmy ostatnie ich mecze, nawet Legia miała tam trudności. Nie będzie to dla nas łatwy mecz.
Według trenera Runjaica w drużynie Arki jest kilku piłkarzy dobrze zachowujących się przy stałych fragmentach gry, jak i również przy zaskakujących dośrodkowaniach. Potrafią wtedy dobrze się ustawić i są w stanie stworzyć zagrożenie. Silną stroną zespołu są skrzydłowi, których nie wolno dopuszczać do dośrodkowań.
- Mają kilku dobrych zawodników, którzy potrafią grać głową – ocenił szkoleniowiec. - Jest też Marko Vejinović, który dysponuje świetnym podaniem i strzałem z dalszej odległości. Na skrzydłach są zawodnicy, którzy potrafią zagrać długie piłki.
Tak się składa, że trenerzy obu drużyn: Kosta Runjaic i Aleksandar Rogic znają się bardzo dobrze już od ponad 10 lat. Gdy się poznawali, nieco wyżej stały notowania obecnego trenera Arki, obecnie to Kosta Runjaic ma znakomita passę, ale sumiennie sobie na świetną opinie zapracował. Rogic jest dopiero na początku drogi.
- Trener Arki jest bardzo dobrym człowiekiem i znawcą piłki nożnej – powiedział Kosta Runjaic. - Jest bardzo precyzyjny i pracowity. Poznaliśmy się chyba w 2008 roku. Ja w 2009 odbywałem staż w reprezentacji Serbii, a on był tam asystentem. Od tego czasu znamy się, mamy kontakt. Cieszę się, że zobaczymy się z trenerem Rogicem, ale prezentów w walizce mieć nie będę. Przed podjęciem pracy w Arce faktycznie dzwonił do mnie. Cieszę się, że może pracować w tej lidze. Przejął solidny klub, który dobrze funkcjonuje.
Trener Runjaic nie może narzekać na problemy kadrowe. W porównaniu z ostatnim meczem z Legią żaden z piłkarzy nie będzie pauzował z powodu kontuzji, lub żółtych kartek. To bardzo komfortowa sytuacja. Żaden z piłkarzy, którzy nie mogli wystąpić przeciwko Legii nie dołączy też przed spotkaniem z Arką.
- Nikt nie dołączył do listy kontuzjowanych – powiedział szkoleniowiec. - Soufian Benyamina wrócił do treningów z drużyną. Rico Nunes nie uskarża się już na bóle, ale jeszcze trenuje indywidualnie. Wybór mamy więc duży. W sobotę tuż przed meczem będziemy podejmować decyzje odnośnie wyjściowej jedenastki.
Pogoń jest liderem tabeli, a taka sytuacja na tym etapie rozgrywek nie zdarzyła się od dawna. Zespół jest dobrze przygotowany, ale coraz częściej decydującą rolę może odgrywać przygotowanie mentalne, odpowiednia mobilizacja. Presja związana z byciem liderem i faworytem w meczu może czasem zaszkodzić.
- Jesteśmy przed meczem 17 kolejki – ocenił szkoleniowiec. - Drużyna musi być sama w sobie zmotywowana. Nie musimy używać wielu słów, aby tej motywacji im dodać. (par)
Fot. R. Pakieser
