Poniedziałek, 25 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Piłka nożna. Słowik nie opuści Pogoni

Data publikacji: 30 grudnia 2016 r. 09:37
Ostatnia aktualizacja: 30 grudnia 2016 r. 19:34
Piłka nożna. Słowik nie opuści Pogoni
 

- Na dziś nie ma tematu pozyskania nowego bramkarza – powiedział nam dyrektor sportowy Pogoni Szczecin, Maciej Stolarczyk.

Na forach internetowych pojawiły się informacje, że klub złożył propozycję Jakubowi Słowikowi w kwestii wcześniejszego rozwiązania umowy i pozyskania Ivana Kelavy z hiszpańskiej Granady, mającego za sobą występy w lidze włoskiej i Lidze Mistrzów w barwach Dinama Zagrzeb.

- Nie złożyliśmy Kubie takiej oferty – ucina spekulacje M. Stolarczyk. - Jego kontrakt wygasa dopiero za 1,5 roku.

W Pogoni jest obecnie czterech bramkarzy na kontraktach. Dwóch z nich nie spełnia oczekiwań: Jakub Słowik i Dawid Kudła, a Adrian Henger nie ma jeszcze odpowiedniego doświadczenia. Radosław Janukiewicz został odsunięty od pierwszego zespołu 1,5 roku temu i nie ma szans, by do niego powrócił. Pogoń pozyskując kolejnego bramkarza miałaby aż pięciu piłkarzy na tej pozycji z umowami kontraktowymi.

- Pozyskując nowego piłkarza musimy mieć pewność, że podniesie jakość drużyny – powiedział na antenie radia Szczecin prezes klubu Jarosław Mroczek.

Klub zatem nie ma pewności, że 28-letni chorwacki bramkarz Ivan Kelava (jego ostatnio wymienia się w kontekście transferu do Pogoni) byłby piłkarzem, który diametralnie rozwiązałby problem na tej pozycji. (par)

Fot. R. Pakieser

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Asd
2016-12-30 19:31:47
Trzeba zrozumiec, ze Stolarczyk jest tylko pracownikiem (bardzo waznym ale nie ma ostatniego slowa) wiec tylko realizuje polityke klubu w zalozonych ramach.poza tym ostatnie ruchy transferowe nalezy ocenic wysoko, choc to tez nie tylko jego zasluga.
kibic
2016-12-30 13:19:13
to może Stolarczyk niec nas opuści razem z Peskowiczem ... to byłby super news na Nowy Rok.
Czytelnik
2016-12-30 12:17:24
No to za sprawą Macieja Stolarczyka smutny czeka Nas czas.Wszem i wobec obwieścił,że klub wie o problemie,godzi się na to by płacić im kasę za zwyczajną bylejakość wykonywania przez bramkarzy swoich obowiązków.W którym zakładzie pracy za taki stosunek do pracy i fuszerkę pracodawca płaci lub trzyma takiego pracownika-? W Pogoni jak widać obowiązują inne standardy i warunki jakie musi pracownik spełniać.Ciekawe ile Wam wystarczy cierpliwości i co jeszcze muszą Ci dwaj "świetni" bramkarze wywinąć by poruszyć wyobraźnię dyrektora i prezesa.
Victor
2016-12-30 10:12:24
Jak widać dobre samopoczucie nie opuszcza p. dyrektora.Podziwiam pyszałkowatość i profesjonalizm. Z tak doskonałymi bramkarzami napewno zdobędziemy Puchar i znajdziemy sie na podium... Trzeba byc kopletnym ignorantem, by nie widzieć olbrzymiego problemu.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA