W Warszawie odbyły się międzynarodowe halowe mistrzostwa Polski dzieci z Domów Dziecka w piłce nożnej, które rozgrywane były pod hasłem „Dzieci przeciwko wojnie", a srebrny medal wywalczył zespół Sternik Szczecin, zaś królem strzelców został szczecinianin Bartosz Łozicki. W zawodach wzięło udział blisko 200 zawodników i zawodniczek z 7 krajów: Polski, Ukrainy, Czech, Słowenii, Niemiec, Chorwacji i Portugalii.
Przy okazji odbył się także piłkarski Turniej Przyjaźni z udziałem Polski, Ukrainy i Europy, w którym zwyciężyli biało-czerwoni oraz międzynarodowe wspinaczkowe mistrzostwa Polski dzieci z Domów Dziecka.
- Mistrzostwa odbyły się pod hasłem „Dzieci przeciwko wojnie", bo tym turniejem pokazujemy nasz sprzeciw przeciwko wojnie na Ukrainie i chcemy przekazać światu, żeby wojna się już skończyła i wszystko wróciło do normy - mówi Sylwester Trześniewski, prezes stowarzyszenia „Nadzieja na Mundial", które zorganizowało mistrzostwa. – Dzieci z Domów Dziecka kochają grać w piłkę i uwielbiają rywalizować na boisku, ale kiedy z niego schodzą, są przyjaciółmi. Uczymy dzieci, że przyjaźń piłkarska i gra fair play są bardzo ważne i łączą dzieci z całego świata. Dzieci naprawdę są mądrzejsze niż dorośli, bo wiedzą, że przyjaźń na boisku i w życiu zmienia wiele, a nienawiść nic nie daje.
Podobnie uważa 14-letni Illia Bestaiev z ukraińskiej drużyny Andriievo-Ivanivka 1, który został ponadto wspinaczkowym wicemistrzem Polski:
- Mistrzostwa to bardzo duże i bardzo dobre wydarzenie oraz bodziec dla nas, żeby wyjść do ludzi i pokazać co umiemy. Możemy poczuć coś zupełnie nowego i zapomnieć o tym co było straszne! Możemy też obudzić swoje dobre emocje...
(oprac. mij)