Sobota, 23 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Piłka nożna. Szkoleniowy model gry w Pogoni

Data publikacji: 13 lipca 2016 r. 12:55
Ostatnia aktualizacja: 13 lipca 2016 r. 12:55
Piłka nożna. Szkoleniowy model gry w Pogoni
 

Młodzieżowe sukcesy z poprzedniego sezonu nie były w Pogoni dziełem przypadku. Osoby odpowiedzialne za proces szkoleniowy w klubie: Dariusz Adamczuk, Maciej Stolarczyk i Miłosz Stępiński dokonały fachowej prezentacji dotyczącej realizowanego w klubie modelu gry.

- To był jeden z najlepszych sezonów w piłce młodzieżowej naszego klubu w całej jego historii – powiedział prezes Akademii Dariusz Adamczuk. - Myślę, że śp. Florian Krygier i Włodzimierz Obst przyklasnęliby naszemu działaniu. Dla nich słowo wychowanek to było coś szczególnego. To była wartość dodana w klubie i my teraz staramy się kontynuować ich wizję.

W Pogoni udało się stworzyć własną filozofię szkolenia. Polega ona na wprowadzaniu wspólnych elementów gry, systematycznemu ich wdrażaniu.

- Uczymy już od najmłodszych lat takiego samego systemu gry – wtrąca Maciej Stolarczyk, dyrektor sportowy. - Chcemy dominować na boisku, organizować atak pozycyjny już we własnej strefie obronnej, uczymy szybkiego odbioru piłki już w strefie obronnej przeciwnika. To wymaga czasu, wielokrotnej liczby powtórzeń, wielu popełnianych błędów, które się zdarzają, ale które absolutnie nie mogą zniechęcić ani trenerów, ani piłkarzy.

- W klubie wprowadziliśmy unifikację szkolenia, stałych fragmentów gry i innych elementów – dodaje Miłosz Stępiński odpowiedzialny za wprowadzony w Pogoni model gry. - Nie ma już sytuacji, że każdy trener prowadzi zajęcia według własnego uznania, musi być to zgodne z ogólnie przyjętymi zasadami. Są trenerzy odpowiedzialni za szkolenie w wieku 12, 13 lat, a inni w późniejszym wieku. W dzisiejszym futbolu istnieje ścisły podział. Trener dzieci zupełnie inaczej pracuje, niż trener gimnazjalistów, lub licealistów.

W Pogoni każdy młody piłkarz ma własny arkusz, w którym zawarte są wszystkie jego parametry, czyli postępy w taktyce, sferze mentalnej, motorycznej.

- W minionym sezonie uruchomiliśmy program Pogoń Future – mówi Dariusz Adamczuk. - Dziś programem objęta jest dość wąska grupa ludzi, ale w przyszłości chcemy, żeby to byli wszyscy młodzi piłkarze z Akademii.

- O naszym programie zrobiło się głośno w całej Polsce – twierdzi M. Stolarczyk. - Młodzi piłkarze, których pozyskaliśmy zaznaczali, że chcą być objęci programem Pogoń Future. Podczas obecnego okienka transferowego udało nam się pozyskać aż czterech obecnych reprezentantów, lub będących z bezpośredniego jej zaplecza. To są chłopcy w wieku 15, 16 lat i będziemy ich przygotowywać do gry w pierwszym zespole. ©℗ (par)

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA