Sobota, 23 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Piłka nożna. Szósta wygrana liderującej Kotwicy w dramatycznych okolicznościach!

Data publikacji: 20 sierpnia 2022 r. 21:47
Ostatnia aktualizacja: 20 sierpnia 2022 r. 21:48
Piłka nożna. Szósta wygrana liderującej Kotwicy w dramatycznych okolicznościach!
Radość trenera Marcina Płuski i jego podopiecznych po zwycięstwie nad Siarką. Fot. Kotwica  

Beniaminek piłkarskiej II ligi i aktualny lider tabeli Kotwica Kołobrzeg umocniła się na prowadzeniu, odnosząc szóste kolejne zwycięstwo, choć na niespełna pół godziny przed końcem spotkania przegrywała 0:2 i po czerwonej kartce stopera Kostkowskiego musiała grać w dziesiątkę...

II liga piłkarska: KOTWICA Kołobrzeg - SIARKA Tarnobrzeg 3:2 (0:0); 0:1 Krzysztof Zawiślak (51), 0:2 Marcin Stefanik (63 karny), 1:2 Paweł Łysiak (70), 2:2 Michał Kozajda (83), 3:2 Kamil Kort (85).

KOTWICA: Oskar Pogorzelec - Michał Kozajda, Piotr Witasik, Damian Kostkowski, Sebastian Murawski, Radosław Tuleja (64 Jakub Szarpak) - Kamil Bartoś (64 Kamil Kort), Dominik Chromiński (74 Michał Cywiński), Josip Šoljić, Tomasz Kaczmarek (64 Paweł Łysiak) - Grzegorz Goncerz (74 Jakub Bojas)

SIARKA: Jakub Szymański - Piotr Kwaśniewski, Wojciech Bieniarz, Marcin Stefanik, Kacper Józefiak, Piotr Cichocki - Szymon Kaliniec (34 Ołeksandr Jacenko), Marcel Tyl, Lukáš Hrnčiar (70 Paweł Rogala) - Dawid Bałdyga (81 Filip Krempa), Szymon Lewicki (46 Krzysztof Zawiślak)

Czerwona kartka: Damian Kostkowski (58. minuta, Kotwica, za obrazę sędziego). Żółte kartki: Šoljić, Goncerz, Szarpak, Pogorzelec - Lewicki, Józefiak, Hrnčiar, Rogala. Sędziował: Albert Różycki (Łódź). Widzów 2815.

Po wyrównanym pierwszym kwadransie coraz odważniej zaczęli sobie poczynać przyjezdni, a w 27. minucie dwie akcje przeprowadził kołobrzeski napastnik Goncerz. Za pierwszym razem „uciekła” mu piłka, a następnie strzelił prosto w Szymańskiego, który cztery minuty później obronił strzał Kaczmarka. W 37. minucie kołobrzeżanie domagali się jedenastki za atak na Bartosia w polu karnym. W ostatniej minucie pierwszej połowy Goncerzowi nie udało się strącić piłki głową w światło bramki rywali.

Po zmianie stron w 49. minucie Stefanik po centrze z rzutu wolnego otrzymał piłkę w polu karnym i minimalnie spudłował. Dwie minuty później ostro zaatakowany został bramkarz Kotwicy, a rezerwowy Siarki Zawiślak umieścił piłkę w siatce. Sędzia nie odgwizdał jednak faulu na bramkarzu i uznał gola, co mocno zbulwersowało sztab szkoleniowy gospodarzy, a trener Marcin Płuska upomniany został żółtą kartką. W 58. minucie za protesty żółty kartonik ujrzał też Goncerz, a po chwili za przekroczenie - zdaniem arbitra - granicy protestów, czerwoną kartkę dostał Kostkowski. Trzy minuty później, po faulu Tuleji na Zawiślaku, strzałem w okienko z rzutu karnego, rezultat podwyższył Stefanik. Trener Płuska w odpowiedzi dokonał potrójnej zmiany, a niepowodzenia nie załamały, ale wybitnie zmobilizowały kołobrzeżan, którzy z dużym udziałem rezerwistów przystąpili do odrabiania strat. Już w 70. minucie Łysiak, po zespołowej akcji, precyzyjnym strzałem zdobył kontaktowego gola. Mimo gry w osłabieniu, Kotwica zamknęła tarnobrzeżan na własnym przedpolu. W 83 minucie po rzucie rożnym, Kozajda strzałem z bliska doprowadził do wyrównania. Dwie minuty później Kort w sytuacji sam na sam z bramkarzem strzelił gola na wagę zasłużonego zwycięstwa, bo Kotwica miała wyraźną przewagę nie tylko w strzałach i rzutach rożnych, lecz także w posiadaniu piłki. Mimo doliczonych aż siedmiu minut, Siarce nad morzem nie udało się zdobyć choćby jednego punktu. (mij)

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA