W piłkarskiej III lidze po trudnym meczu Kotwica Kołobrzeg pokonała przed własna publicznością Jarotę Jarocin 1:0 i dzięki tej wygranej oraz stracie dwóch punktów w remisowym meczu przez Olimpię Grudziądz, zespół prowadzony przez Dietmara Brehmera umocnił się na pozycji lidera. Szóste z rzędu zwycięstwo odniosły rezerwy Pogoni, a w derbach Stargardu nieoczekiwanie wygrała broniąca się przed spadkiem Kluczevia.
KOTWICA Kołobrzeg - JAROTA Jarocin 1:0 (0:0); 1:0 Leszek Jagodziński (55).
Do przerwy kołobrzeżanie mieli trzy świetne okazje do objęcia prowadzenia, ale ostatecznie jedynego gola zdobyli w 55. minucie meczu, po ładnej akcji, którą zainicjował Oskar Pogorzelec, a następnie w środku pola piłkę wygrał Grzegorz Goncerz, który zagrał futbolówkę do Mateusza Rościszewskiego. Ten ruszył w kierunku pola karnego gości i tuż przed szesnastym metrem zagrał do zdobywcy zwycięskiej bramki Leszka Jagodzińskiego. Kotwica kolejne okazje strzeleckie stworzyła sobie po wejściu na boisku Dawida Cempy, któremu jednak zabrakło szczęścia...
POGOŃ II Szczecin - BAŁTYK Gdynia 4:0 (1:0); 1:0 Oskar Kalenik (32), 2:0 Kacper Kostorz (46), 3:0 Kacper Kostorz (50), 4:0 Jakub Lis (62).
Zawodnicy drugiego zespołu Pogoni nie schodzą ze zwycięskiej ścieżki, a w sobotę rozbili przy Twardowskiego Bałtyk, odnosząc tym samym szóstą ligową wygraną z rzędu.
Goście z Gdyni zostali zepchnięci do defensywy i rozpaczliwie próbowali powstrzymać ofensywne zapędy portowców. Sił i umiejętności wystarczyło im na pół godziny, a po upływie tego czasu w polu karnym Kacper Kostorz, dograł do nadbiegającego Oskara Kalenika, a ten sprytnym strzałem otworzył wynik spotkania.
Po przerwie Kacper Łukasiak świetnym podaniem obsłużył swojego imiennika, Kacpra Kostorza, a ten precyzyjnym uderzeniem zdobył swoją pierwszą bramkę w barwach Pogoni. Kilka minut później wychowanek Legii miał już na swoim koncie dublet; po kolejnym otwierającym podaniu od Łukasiaka ruszył prawym skrzydłem, wpadł w pole karne i mocnym strzałem w kierunku dalszego słupka podwyższył prowadzenie.
Po upływie godziny gry szczecinianie udokumentowali swoją przewagę kolejnym trafieniem. W roli rozgrywającego ponownie wystąpił Łukasiak, który penetrującym podaniem odnalazł Jakuba Lisa, a ten wpadł w pole karne i i pewnym strzałem przypieczętował triumf Portowców.
- Nie pozwoliliśmy dzisiaj rywalowi się rozkręcić - powiedział trener Pogoni II Paweł Ozga. - Wiedzieliśmy, że Bałtyk jest mocny w kontrataku, zwłaszcza, gdy pozwoli mu się prowadzić piłkę z głębi pola. Szybkim doskokiem po stracie i ustawieniem obrońców zdołaliśmy jednak całkowicie zniwelować ten atut. Solidnie funkcjonowaliśmy w obronie, byliśmy dobrze zorganizowani, a to nam pozwoliło rozwinąć potencjał w ofensywie. Bez wątpienia zasłużyliśmy na zwycięstwo!
POLSKI CUKIER KLUCZEVIA Stargard - BŁĘKITNI Stargard 2:1 (1:1); 0:1 Konrad Prawucki (10), 1:1 Seweryn Wrzeszcz (41), 2:1 Michał Magnuski (78 karny).
Chociaż Kluczevia była formalnie gospodarzem, mecz rozgrywano na obiekcie przy ul. Ceglanej, gdzie regularnie swe mecze grają Błękitni, którzy już w 10 minucie objęli prowadzenie po strzale Konrada Prawuckiego. Broniący się przed spadkiem rywale z Kluczewa nie poddawali się jednak i tuż przed przerwą zdołali wyrównać po golu Seweryna Wrzeszcza, a w końcówce rozstrzygnęli pojedynek na swą korzyść po celnym strzale z jedenastki Michała Magnuskiego.
BAŁTYK Koszalin - KP Starogard Gdański 1:0 (1:0); 1:0 Adrian Cybula (37).
ELANA Toruń - ŚWIT Skolwin 0:3 vo.
(mij)