18-letni lewy stoper Jan Sieracki został nowym piłkarzem Pogoni Szczecin. To nie jest przypadkowa postać. Przez ostatnie dwa lata był piłkarzem Hamburger SV, dwa lata temu wywalczył mistrzostwo Polski juniorów młodszych z Lechem Poznań, był podstawowym zawodnikiem.
Nowy piłkarz Pogoni był etatowym reprezentacyjnym obrońcą, po raz ostatni w drużynie narodowej zagrał jednak w sierpniu ubiegłego roku. Ma na koncie 11 występów, bardzo często występował w reprezentacji Polski w parze z Sebastianem Walukiewiczem, gdy ten był jeszcze graczem Legii Warszawa.
Sieracki jest przykładem piłkarza, któremu zagraniczny wyjazd w bardzo wczesnym wieku, bo zaledwie 16 lat nie pomógł. Piłkarz nie wywalczył sobie miejsca w składzie juniorów młodszych w pierwszym roku pobytu w Hamburgu, ani w kolejnym, kiedy był już graczem juniorów starszych.
W kończącym się sezonie zagrał tylko w dwóch meczach ligi juniorów i to w roli zmiennika. Przegrywał rywalizację z dwoma niemieckimi środkowymi obrońcami, z których jeden jest reprezentantem Niemiec, a obaj są od Sierackiego o rok starsi.
W drużynie juniorów grał też inny reprezentant Polski juniorów Marco Drawz, ale z nim hamburczycy wiążą akurat duże nadzieje, w lidze juniorów zdobył w obecnym sezonie 12 goli i zaliczył 6 asyst.
Juniorzy z Hamburga nalezą do najlepszych w Niemczech. W swojej grupie makroregionalnej (w Niemczech są cztery grupy w lidze juniorów) Hamburger SV plasuje się na drugim miejscu i walczy o wygranie grupy z dwoma drużynami: Herthą Berlin i Werderem Brema. Sieracki nie miał zatem łatwego zadania.
Był podstawowym graczem w drużynie juniorów młodszych Lecha Poznań, kiedy sięgnął po tytuł mistrza Polski. Co ciekawe, grał wtedy na środku obrony w parze z Łukaszem Szotą, który odszedł z Lecha do Zagłębia Lubin.
Dla wielu utalentowanych piłkarzy zrobiło się w ostatnim czasie w Lechu za ciasno, próbują zatem w klubach o mniejszych aspiracjach, ale z lepszymi perspektywami na regularną grę. Tak jest obecnie w Pogoni i w Zagłębiu.
Młody obrońca do Pogoni trafił po kilkudniowym pobycie w Szczecinie, podczas którego brał udział w jednostkach treningowych zespołu rezerw oraz zagrał w meczu towarzyskim przeciwko reprezentacji Polski U18. W Pogoni trafił do zespołu rezerw, gdzie będzie trenował pod okiem trenera Pawła Sikory.
– Janek posiada duże umiejętności piłkarskie. Podoba nam się również jego mentalność. Nie jest to przypadkowy zawodnik i cieszymy się, że chce się u nas rozwijać – powiedział prezes Akademii Pogoni, Dariusz Adamczuk. (par)
Fot. pogonszczecin.pl
