Sobota, 23 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Piłka nożna. W czwartek Polska walczy z Estonią, czyli dylemat z Grosickim...

Data publikacji: 20 marca 2024 r. 17:11
Ostatnia aktualizacja: 21 marca 2024 r. 11:22
Piłka nożna. W czwartek Polska walczy z Estonią, czyli dylemat z Grosickim...
Czy Kamil Grosicki bardziej jest potrzebny w reprezentacji czy w Pogoni? Fot. Ryszard PAKIESER  

Po nieudanych dla Polaków eliminacjach do piłkarskich mistrzostw Europy, które odbędą się w czerwcu i lipcu tego roku w Niemczech, Biało-Czerwoni mają jeszcze szanse awansu w rozpoczynających się barażach tzw. ścieżką A z Ligi Narodów, a pierwszym, czyli półfinałowym przeciwnikiem będzie Estonia, z którą zmierzymy się w czwartek o godz. 20.45 na stadionie PGE Narodowym w Warszawie.

Jeśli podopieczni selekcjonera Michała Probierza, byłego piłkarza Pogoni Szczecin, pokonają Estończyków, to w finale baraży zmierzą się na wyjeździe w najbliższy wtorek ze zwycięzcą pary: Walia - Finlandia. Natomiast jeżeli Polacy przegrają z Estonią, to we wtorek także zagrają na wyjeździe, ale już tylko w spotkaniu towarzyskim, z czwartkowym przegranym - Finlandią lub Walią. Mamy jednak nadzieję, że nasza kadra awansuje do finałów ME, podczas których zagra w Grupie D, 16 czerwca z Holandią w Hamburgu, 21 czerwca z Austrią w Berlinie i 25 czerwca z Francją w Dortmundzie.

W czwartkowym pojedynku Polska jest zdecydowanym faworytem, bo choć w eliminacjach ME wyprzedzili nas nie tylko Czesi, lecz również Albańczycy, to Estonia w swojej grupie była zdecydowanie ostatnia, zdobywając zaledwie jeden punkt po remisie z Azerbejdżanem. Ciekawostką jest fakt, że w 2011 r. piłkarzem Pogoni Szczecin został obecnie 36-letni Estończyk Sergei Mošnikov, wywalczając z portowcami ekstraklasowy awans, a obecnie występuje on w swoim kraju w Levadii Tallin.

Do reprezentacji Polski powołany został m.in. urodzony w tym samym roku co Mošnikov, kapitan szczecińskiej Pogoni Kamil Grosicki i kibice portowców zastanawiają się, czy ich pupil zagra z Estonią. Jego występ w podstawowym składzie jest - naszym zdaniem - mało prawdopodobny, ale akcje Grosika wzrosną, jeśli długo będzie się utrzymywał remis (co pachnie dogrywką albo nawet rzutami karnymi), lub co gorsza, jeżeli będziemy przegrywać. Po przejściu Estonii, kolejny rywal będzie trudniejszy i może być mniej wesoła końcówka, więc szansa na wejście Grosickiego będzie większa. Ambicjonalnie może to cieszyć szczecińskich kibiców, ale dla Pogoni niekoniecznie będzie to korzystne, bo niezbyt już młody skrzydłowy może być przemęczony, a tuż po reprezentacyjnej pauzie portowców czeka maraton ważnych spotkań: w Wielką Sobotę ligowa potyczka z Cracovią na Twardowskiego, w Wielką Środę w tym samym miejscu mecz sezonu, czyli półfinał Pucharu Polski z Jagiellonią Białystok, a cztery dni później w niedzielę ekstraklasowy szlagier w Poznaniu z Lechem.©℗ (mij)

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

w Wielkanocną Środę?
2024-03-20 20:48:30
Co to jest "Wielkanocna Środa" ?
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA