W ostatniej kolejce piłkarskiej III ligi, pewny już II-ligowego awansu szczeciński Świt rozgromił Polonię i zakończył rozgrywki z największym dorobkiem punktowym spośród wszystkich czterech liderów trzeciego frontu, a podopieczni trenera Piotra Klepczarka mogą się też pochwalić najlepszą defensywą od IV ligi, aż po... PKO BP Ekstraklasę. Na ligowe pożegnanie wygrała także Flota, która w środę o godz. 18 na swym stadionie w finale Pucharu Polski ZZPN podejmie II-ligowego beniaminka ze Skolwina.
ŚWIT Skolwin - POLONIA Środa Wielkopolska 5:0 (3:0); 1:0 Szymon Kapelusz (5), 2:0 Szymon Kapelusz (9), 3:0 Szymon Kapelusz (39), 4:0 Rafał Remisz (51), 5:0 Damian Ciechanowski (76).
Szczecinianie rozpoczęli zawody z dużym animuszem i po niecałych dziesięciu minutach praktycznie rozstrzygnęli spotkanie, gdy Kapelusz na gole zamienił podania najpierw Szymona Nowickiego, a po chwili Adama Ładziaka, a pod koniec pierwszej połowy skompletował hat-tricka strzałem koło słupka. Po przerwie wynik szybko podwyższył tzw. angielką Remisz, a końcowy rezultat ustalił Ciechanowski, wykorzystując okazję sam na sam z bramkarzem.
Już przed meczem były sympatyczne akcenty, bo goście podarowali Świtowi pamiątkową paterę z okazji awansu, a gospodarze zrewanżowali się sympatycznymi upominkami w postaci palonej na Skolwinie kawy oraz... paprykarzy szczecińskich.
FLOTA Świnoujście - KP Starogard Gdański 2:1 (2:0); 1:0 Rajan Skwara (7), 2:0 Damian Staniszewski (28), 2:1 Kacper Bałamącek 54.
Wynik meczu na wyspie Uznam szybko otworzył zaledwie 17-letni młodszy syn trenera Grzegorza Skwary - Rajan, a po mniej więcej dwudziestu minutach wynik podwyższył drastycznie od niego starszy rutynowany Staniszewski, zaś gości stać było jedynie na honorowe trafienie po zmianie stron.
- Spotkanie było wyrównane, ale byliśmy chyba nieznacznie lepsi i możemy się cieszyć z wygranej na zakończenie rozgrywek - w skrócie podsumował pojedynek szkoleniowiec wyspiarzy G. Skwara. - Z zakończonego sezonu jestem zadowolony, bo udało nam się zrealizować najważniejsze zadanie, czyli utrzymać się w gronie III-ligowców. Do środowej pucharowej potyczki przystąpimy więc w dobrych nastrojach, choć faworytem będzie zapewne świeżo upieczony II-ligowiec ze Skolwina, ale łatwo skóry nie sprzedamy, więc zapowiada się ciekawe spotkanie.
UNIA Swarzędz - POGOŃ II Szczecin 3:0 (1:0); 1:0 Kacper Borowiak (45), 2:0 Filip Soboń (60), 3:0 Jan Paczyński (70).
Gdy ekstraklasowi portowcy przebywają na urlopach, gra Pogoni II oparta jest na młodzieży. Doświadczeni gospodarze prowadzenie objęli tuż przed prezerwą, a po zmianie stron dość pewnie podwyższyli rezultat.
WIKĘD Luzino - BŁĘKITNI Stargard 4:3 (2:1); 1:0 Szymon Skurat (11), 1:1 Michał Marczak (34), 2:1 Jakub Krefft (42), 3:1 Szymon Skurat (51), 3:2 Michał Marczak (82 karny), 4:2 Kamil Machałek (85), 4:3 Damian Niedojad-Bednarczyk (90).
W grze świetnie spisujących się wiosną stargardzian ze zdegradowanymi już rywalami padło sporo bramek. Gospodarze obejmowali prowadzenie, a podopieczni trenera Jarosława Piskorza gonili wynik, ale do remisu zabrakło im czasu...
GEDANIA Gdańsk - VINETA Wolin 5:1 (2:0); 1:0 Bartosz Borkowski (7), 2:0 Bartosz Zalewski (41), 3:0 Filip Sosnowski (51), 4:0 Filip Sosnowski (59), 5:0 Ryszard Sumiński (86), 5:1 Mateusz Koniuszy (89 karny).
Nękana od kilku miesięcy organizacyjnymi i finansowymi problemami Vineta nie sprostała gdańszczanom, a wolinian stać było jedynie na honorowego gola z jedenastki w samej końcówce. ©℗ (mij)