W piłkarskiej IV lidze rozegrana została 25. kolejka spotkań, a w meczu na szczycie Vineta Wolin pokonała u siebie Flotę Świnoujście 1:0 po golu byłego piłkarza wyspiarzy Marka Niewiady i umocniła się na I miejscu w tabeli.
Przypomnijmy, że ten sam zawodnik strzelił bramkę w pierwszym spotkaniu między tymi zespołami. Vineta ma już sześć punktów przewagi nad Flotą i lepszy bilans bezpośrednich pojedynków, a do końca sezonu pozostało jeszcze 13 kolejek.
W piątek rozegrane zostało jedno spotkanie, w którym Gwardia Koszalin pokonała u siebie rezerwy Błękitnych Stargard 4:0, a kolejnym hat-trickiem popisał się Wiktor Sawicki, który tydzień temu trzykrotnie pokonał bramkarza Floty.
Hutnik Szczecin rozgromił u siebie MKP Szczecinek 4:0, a bramki strzelali: Mazurek, Grochowski, Gwóźdź i Marczuk.
Wysoko na wyjeździe przegrał Jeziorak Załom, który w meczu z Wieżą Postomino był tylko tłem dla gospodarzy i uległ 0:5. Jeziorak w rundzie wiosennej stracił już 21 bramek i „umocnił" się w strefie spadkowej.
Chemik Police tylko zremisował w Manowie z miejscowym GKS-em 0:0, a przypomnijmy, że wcześniej policzanie też bezbramkowo podzielili się punktami z Zefirem w Wyszewie.
Dużo bramek oglądali zaś kibice w Goleniowie, gdzie Ina pokonała Białych Sądów 4:3. To dopiero druga wygrana zespołu Iny w rundzie wiosennej, która okupiona została czerwonymi kartkami dla Patryka Lubośnego i trenera Kamila Twarzyńskiego. Goście od 47 minuty grali z przewagą jednego zawodnika, ale mimo to przegrali to spotkanie.
(PR)