Piłkarze Świtu od kilku sezonów walczyli o II ligę. Upragniony awans wywalczyli w końcu tej wiosny i w niedzielne popołudnie zadebiutują na trzecim szczeblu rozgrywek centralnych. Pierwszym rywalem będzie KKS 1925 Kalisz, który w poprzednim sezonie otarł się o awans do I ligi.
Świt był niekwestionowanym bohaterem ubiegłorocznych III-ligowych zmagań. Wygrał swoją grupę z 14 punktami przewagi nad drugą Elaną Toruń i dorobkiem 27 zwycięstw w 34 meczach. Po tak udanym sezonie przyszedł czas na II ligę. Zespół ze Skolwina przeszedł gruntowną przebudowę. Pozyskano 8 nowych piłkarzy - w większość z I i II-ligowym stażem, a nawet z kilkoma epizodami w ekstraklasie. Do Świtu latem trafili Grzegorz Aftyka z Błękitnych Stargard, Jędrzej Góral z Pogoni II Szczecin, Oskar Kalenik z KKS 1925 Kalisz, Bartłomiej Kasprzak i Jonatan Straus z Radunia Stężyca, Jakub Latański z Bałtyku Koszalin, Adrian Sandach z Polonii Warszawa i Maciej Spychała z Olimpii Elbląg.
Budżet Świtu przed debiutem w II lidze, w porównaniu z ostatnim sezonem w III lidze, wzrósł o 30-procent. Celem klubu utrzymanie w nowej klasie rozgrywkowej i zadomowienie się na dłużej w II lidze. Cel ma zrealizować trener Piotr Klepczarek, który wprowadził Świt na ten poziom, a w przeszłości pracował w I-ligowym Stomilu Olsztyn.
Największym problemem Świtu przed inauguracją II ligi był stadion. Obiekt przy ul. Stołczyńskiej nie spełniał dotychczas wymogów licencyjnych. W trybie awaryjnym zamontowano więc trybunę, która zwiększyła pojemność stadionu do wymaganych ponad 900 miejsc. Prace trwały jeszcze w tym tygodniu, a zgodę Komisji Licencyjnej PZPN na rozgrywanie spotkań na stadionie przy ul. Stołczyńskiej szczeciński beniaminek otrzymał 4 dni przed pojedynkiem z KKS 1925 Kalisz.
Już na starcie nowego sezonu Świt czeka starcie z jednym z faworytów rozgrywek. Kaliszanie mieli w poprzednim sezonie dwie szanse na awans do klasy wyżej. Najpierw w sezonie zasadniczym zabrakło im punktu do bezpośredniego awansu, a potem w barażach przegrali dopiero decydujący mecz ze Stalą Stalowa Wola. Skład KKS przed starem rozgrywek wzmocnili m.in. napastnicy Marcel Szymański z Arka Gdynia i Krzysztof Toporkiewicz z Jagiellonia Białystok. (woj)