Środa, 26 listopada 2025 r. 
REKLAMA

Piłka nożna. W półfinałach Pucharu Polski ZZPN we wtorek gra Świt, a w środę święto w Baniach

Data publikacji: 04 czerwca 2024 r. 13:56
Ostatnia aktualizacja: 05 czerwca 2024 r. 18:12
Piłka nożna. W półfinałach Pucharu Polski ZZPN we wtorek gra Świt, a w środę święto w Baniach
Piłkarzy Iskry Banie (w granatowych strojach) czeka w środę wielkie wyzwanie... Fot. Ryszard PAKIESER  

Dwóch III-ligowców i po jednym przedstawicielu IV ligi oraz Klasy Okręgowej powalczy o prawo gry w finale Pucharu Polski ZZPN. Zdobycie Pucharu Polski na szczeblu województwa to możliwość reprezentowania się w ogólnopolskich rozgrywkach Pucharu Polski w przyszłym sezonie. Zwycięzca wesprze także swój budżet o 40 tys. zł. W grze pozostały jeszcze Świt Skolwin, Flota Świnoujście, Bałtyk Koszalin i Iskra Banie.

REKLAMA

Iskra Banie w obecnej pucharowej edycji rywalizuje najdłużej i jest najniżej notowanym zespołem w stawce jako przedstawiciel Klasy Okręgowej, a do pucharowej rywalizacji przystąpiła w III rundzie i wyeliminowała na swojej drodze już sześciu przeciwników. Teraz czeka ją zdecydowanie najtrudniejsze zadanie, bo w środę o godz. 18 spotka się z III-ligową Flotą Świnoujście. W Baniach jednak nikt nie obawia się utytułowanego przeciwnika.

- Ten mecz to święto dla naszej społeczności i zamierzamy grać o zwycięstwo - mówi Rafał Gnap, grający trener Iskry. - Mamy młody i ambitny zespół, który chce się pokazać na tle silnego rywala. Kibice na pewno licznie zgromadzą się, by wspierać nas w walce o finał.

Mowy o lekceważeniu przeciwnika nie ma także w Świnoujściu. Flota zapewniła już sobie utrzymanie w III lidze i może w pełni skupić się na pucharowej rywalizacji. Drużyna ze Świnoujścia w poprzedniej rundzie wyeliminowała obrońcę trofeum – rezerwy Pogoni Szczecin. Trener Floty ma jednak pewne obawy.

- Na pewno nie lekceważymy przeciwnika, ale obawiamy się o jakość boiska, na którym przyjdzie nam zagrać i będzie to atut gospodarzy, ale zamierzamy jednak walczyć o finał – zapowiada Grzegorz Skwara.

Na temat boiska wypowiadał się również trener gospodarzy i zapewniał, że choć dobrze je znają, to jego jakość często przeszkadza także im.

We wtorek o godz. 18 na stadion IV-ligowego Bałtyku Koszalin przyjedzie mistrz III ligi i II-ligowy beniaminek, czyli Świt Skolwin.

- Puchar Polski jest dla nas bardzo ważny i zamierzamy zajść jak najdalej – zapowiada szkoleniowiec Świtu, Piotr Klepczarek. - Naszym celem jest zwycięstwo, więc wszystkie siły skupiamy już na meczu z Bałtykiem

Bałtyk nie zamierza jednak odpuścić faworytom i chciałby drugi sezon z rzędu wystąpić w finale, który jest ostatnią szansą na sukces w tym sezonie, gdyż młody zespół nie zdołał wywalczyć awansu do III ligi.

- Nasze ostatnie przygotowania były podporządkowane właśnie pod ten mecz, bo w lidze rywalizacja o najwyższe cele już się zakończyła - zdradza trener Łukasz Korszański. - Wiemy z kim gramy, ale nie zamierzamy się poddawać. Znaleźliśmy słabe punkty naszego rywala i postaramy się je wykorzystać!

Mecz finałowy odbędzie się już w przyszłą środę (12 czerwca). Miejsce finału poznamy po meczach półfinałowych. Prawdopodobne lokalizacje to Banie, Świnoujście i Koszalin. (oprac. mij)

REKLAMA

Komentarze

guciu
2024-06-05 18:08:32
Pamiętam śp. ks. Jan niech św. ks. Jan Bosko patron gier zespołowych czuwa nad Wami!
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
Tylko zalogowani użytkownicy mają możliwość komentowania
Zaloguj się Zarejestruj
REKLAMA
REKLAMA