Poniedziałek, 25 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Piłka nożna. W sobotę SALOS Szczecin świętuje 30 lat!

Data publikacji: 10 marca 2023 r. 09:26
Ostatnia aktualizacja: 11 marca 2023 r. 09:24
Piłka nożna. W sobotę SALOS Szczecin świętuje 30 lat!
Niedawno, bo 5 lutego, w meczu o mistrzostwo PKO BP Ekstraklasy, Sebastian Kowalczyk (przy piłce) miał za przeciwnika m.in. Michała Rzuchowskiego. Fot. Ryszard PAKIESER  

Stowarzyszenie Lokalne SALOS Szczecin obchodzi właśnie 30-lecie powstania i z tej okazji w sobotę o godz. 11 w Parafii pod wezwaniem Świętego Jana Bosko przy ul. Witkiewicza odbędzie się uroczysta Msza Święta, na którą zaproszeni są wszyscy obecni i byli sportowcy, trenerzy, działacze, sympatycy i kibice salezjańskiego klubu.

W klubie, w którym człowiekiem-orkiestrą jest prezes ks. Tadeusz Balicki, przoduje sekcja piłki nożnej (grają też tenisiści stołowi, a wcześniej sporo sukcesów miały sporty halowe, jak siatkówka i koszykówka), a wychowankowie z powodzeniem radzą sobie nawet na ekstraklasowych stadionach, a czasami powoływani są także do kadr narodowych.

Jako 7-latek pierwsze piłkarskie kroki w SALOS-ie stawiał Sebastian Kowalczyk z Pogoni, a na treningi pierwszego zespołu portowców zapraszany jest Oskar Kalenik. W sobotę o godz. 17.30 Duma Pomorza zagra na wyjeździe w PKO BP Ekstraklasie z Zagłębiem Lubin, w którym prawdopodobnie wystąpi Filip Starzyński. Niedawno Pogoń przegrała na Twardowskiego ze Śląskiem Wrocław, w którym grał Michał Rzuchowski. Zawodnikiem Widzewa, z którym portowcy na wiosenną inaugurację zremisowali w Łodzi 3:3, jest Patryk Lipski. Występujący przez wiele sezonów w Pogoni Hubert Matynia, gra od niedawna w Miedzi Legnica, a były portowiec Mateusz Bochnak poznał całkiem niedawno smak ekstraklasy w Cracovii Kraków.

W piłce przez duże „P" pokazali się też trenerzy mający swój rodowód w SALOS-ie, jak: Paweł Sikora, Paweł Ozga, Adam Gołubowski, Marcin Łazowski, Piotr Łęczyński, Adam Drozdowski i wielu innych.

Może tylko troszkę szkoda, że drużyny SALOS-u nie próbują swych sił w rozgrywkach seniorskich, bo sądzimy, że jeśli chodzi o poziom sportowy, to mogłyby grać na poziomie co najmniej III ligi, a może i wyżej. Przecież młody zespół SALOS-u z powodzeniem występował w Centralnej Lidze Juniorów. Czasem młodzi salezjańscy piłkarze z grodu Gryfa próbują jednak swych sił z seniorami, przykładowo w Pucharze Polski, czy ostatnio w Zimowym Turnieju o Puchar Prezesa ZZPN-u. Może więc na 50-lecie sympatycznego klubu, będziemy już mogli pisać o ligowych sukcesach? (mij)

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

expert
2023-03-11 09:09:00
no tak,przede wszystkim trener łazowski którego flagowym wychowankiem był niejaki rudol forsowany na siłe talent czystej wody który krazy gdzies w 3 czy 4 lidze..ale trenerskie wprawne oko wypatrzyło szybko ze mogł on biegac 3 mecze z rzedu nie dajac oznak zmeczenia..brak jakichkolwiek innych zalet juz trudniejsze było do wypatrzenia.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA