Sobota, 23 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Piłka nożna. Walczak na testach w Pogoni

Data publikacji: 07 września 2016 r. 09:36
Ostatnia aktualizacja: 07 września 2016 r. 11:53
Piłka nożna. Walczak na testach w Pogoni
 

19-letni młodzieżowy reprezentant Polski Szymon Walczak weźmie udział w testach z pierwszym zespołem Pogoni Szczecin. O zainteresowaniu klubu byłym piłkarzem FC Koeln informowaliśmy w poprzednim tygodniu.

- Chcemy, żeby trener z bliska przyjrzał się piłkarzowi - powiedział dyrektor sportowy Maciej Stolarczyk. - Kilka dni powinno wystarczyć, choć nie wyznaczamy sobie jakiegoś konkretnego terminu

Szymon Walczak przez ostatnie dwa lata grał w drużynie juniorów FC Koeln, ale w ostatnim dniu okienka transferowego rozwiązał umowę z niemieckim klubem i jest obecnie wolnym zawodnikiem.Piłkarz może podpisać umowę z dowolnym klubem w dowolnym czasie bez względu na to, że okres transferowy został zamknięty.

Historia Szymona Walczaka jest niezwykła. Urodził się w Gryfinie, grał następnie w klubach z naszego regionu: Sparcie Godków, Odrze Chojna i Salosie Szczecin. W wieku 11 lat wyjechał wraz z rodzicami do Norwegii. Tam się uczył, wychowywał i rozwijał piłkarsko. Trafił do reprezentacji Polski do lat 16, a następnie występował również w starszych rocznikach.

Dwa lata temu wydawało się, że jego kariera toczy się w dobrym kierunku. Już w swoim premierowym występie w drużynie juniorów FC Koeln zdobył bramkę. Później okazało się, że był to jedyny gol tego piłkarza w juniorskich rozgrywkach.

Zawodnik rozwijał się doskonale, dostawał szansę gry w drużynie rezerw, a nawet w sparringowym meczu pierwszej drużyny. Wystąpił wtedy u boku innych polskich piłkarzy: Adama Matuszczyka i Sławomira Peszki.

Wiosną jednak nie grał zbyt wiele, a jego awans do pierwszej drużyny stał się coraz mniej prawdopodobny. Piłkarz latem przebywał na testach w norweskim IK Start, wolałby jednak trafić do polskiego klubu ekstraklasy.

Historia Szymona Walczaka jest trochę podobna do Davida Niepsuja. Też trafił do młodzieżowej reprezentacji Polski z Niemiec i też nie potrafił się przebić do pierwszej drużyny Bochum. Ostatecznie podpisał kontrakt z Pogonią, ale z powodu kontuzji nie zdążył jeszcze zadebiutować w ekstraklasie. ©℗ (par)

Fot. Bartosz Turlejski

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Trener
2016-09-07 10:55:01
Panie redaktorze, ale na zdjęciu to jest ktoś całkiem inny niż Walczak.Bylem na meczu w Swinoujsciu więc widziałem.Wy to z ludzi debili robicie ...
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA