Czwartek, 28 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Piłka nożna. Walukiewicz z de Ligtem

Data publikacji: 08 lipca 2020 r. 21:57
Ostatnia aktualizacja: 08 lipca 2020 r. 21:57
Piłka nożna. Walukiewicz z de Ligtem
 

20-letni Sebastian Walukiewicz zwraca na siebie coraz większą uwagę. We włoskiej Serie A jest jednym z nielicznych 20-latków mających od jakiegoś czasu pewne miejsce w wyjściowym składzie drużyny Cagliari, dokąd został w ubiegłym roku wytransferowany z Pogoni Szczecin za kwotę 4 mln euro.

Młodzieżowy reprezentant Polski w pierwszej części sezonu nie kwalifikował się nawet do kadry meczowej, później zaczął zasiadać na ławce rezerwowych, a swój debiut zaliczył w meczu 18 serii spotkań przeciwko drużynie Juventusu Turyn z Ronaldo i Dybalą w składzie. Cagliari ten mecz przegrało sromotnie 0:4, ale występ Walukiewicza oceniony został pozytywnie.

Urodzony w Gorzowie piłkarz zagrał do tej pory w ośmiu meczach ligowych i dwóch pucharowych. Wszystko wskazuje na to, że w kolejnym sezonie powinien stanowić absolutnie podstawowe ogniwo drużyny z Sardynii. W ostatnich trzech meczach wśród trójki środkowych obrońców Cagliari wystąpił nawet jeszcze młodszy od Walukiewicza piłkarz, zaledwie 19-letni Andrea Carboni.

W pierwszym ligowym meczu po pandemii Walukiewicz był zaledwie rezerwowym. Wszedł do składu na kolejne spotkanie ze Spal Ferrara i w czterech kolejnych meczach był już podstawowym graczem. Jego drużyna z nim w składzie wygrała ze Spal, a także z Torino, zremisowała z Bologną i przegrała z Atalantą.

W meczu ze Spal doszło do korespondencyjnego pojedynku z aktualnym reprezentantem Polski, starszym od Walukiewicz o czternaście lat Thiago Cionkiem. Piłkarz Cagliari wypadł w tym spotkaniu zdecydowanie lepiej, już dziś prezentuje wyższą kulturę gry, wyczucie dystansu i umiejętność wyprowadzania piłki.

Kontuzja z Bologną

W meczu z Bologną polski 20-latek odniósł kontuzję. Nie dotrwał do końca spotkania, ale jego występ, podobnie jak dwa poprzednie ocenione zostały bardzo wysoko. Polak wygrał rywalizację z 34-letnią legendą klubu Fabio Pisacane, mającym na koncie blisko 150 spotkań dla drużyny Cagliari.

Były piłkarz Pogoni za swoje występy otrzymywał bardzo wysokie noty od prestiżowego portalu „Whoscored”. W skali od 1 do 10 wyliczono mu średnią 7,23. To nie była średnia pochodząca z subiektywnych ocen dziennikarzy lub kibiców, ale polegała na podsumowaniu zaawansowanych modeli matematycznych stosowanych przez portal przy ocenie każdego z piłkarzy.

Dzięki wysokim ocenom Walukiewicz doczekał się bardzo prestiżowego wyróżnienia. Przez portal wybrany został do jedenastki najlepszych piłkarzy do 22. roku życia (rocznik 1998 lub młodsi) z pięciu topowych lig w Europie. To bardzo duże wyróżnienie dla byłego obrońcy Pogoni Szczecin, na którego odważnie w odpowiednim momencie postawił trener Kosta Runjaic.

Walukiewicz znalazł się w jednej drużynie z asami europejskiego futbolu grającymi dla największych europejskich marek. To dziś jest piłkarz, któremu wróży się szybką karierę i awans na poziom znacznie wyższy, niż proponuje mu obecny klub Cagliari.

Defensywa warta powyżej 200 mln euro

Wystarczy wspomnieć, że Walukiewicz w jedenastce czerwca piłkarzy 22-letnich lub młodszych znalazł się w formacji obronnej z takimi piłkarzami, jak: Arnold (Liverpool), de Ligt (Juventus) i Davies (Bayern). W komplecie są to piłkarze stanowiący o sile mistrzów swoich krajów w Anglii, we Włoszech i Niemczech. Nic zatem dziwnego, że znaleźli się w najlepszej jedenastce graczy najbardziej perspektywicznych.

Pojawienie się w tym gronie Walukiewicza oznacza, że jego pozycja w świecie futbolu zdecydowanie wzrosła i jest coraz mocniej zauważalna. Piłkarz Cagliari wyceniany jest obecnie na 3,6 mln euro, podczas gdy wyróżnieni w jedenastce czerwca piłkarze biją go pod tym względem zdecydowanie. Wycena polskiego obrońcy będzie rosnąć z całą pewnością.

Prawy obrońca Liverpoolu Arnold mimo 22 lat ma już na koncie wywalczenie Ligi Mistrzów i mistrzostwa Anglii, rozegrał 9 meczów w reprezentacji Anglii, w tym jeden podczas ostatnich mistrzostw świata w Rosji i wyceniany jest na kwotę 100 mln euro.

Środkowy obrońca Juventusu Matthijs de Ligt wyceniany jest na 70 mln euro, ale Juventus zapłacił za niego aż 85 mln euro. 20-latek rozegrał w reprezentacji Holandii 21 spotkań, jest mistrzem Holandii, półfinalistą Ligi Mistrzów i podstawowym graczem najlepszej drużyny w Serie A.

Lekcja od Delewa

Niegdyś dość surową lekcję dał mu ówczesny skrzydłowy Pogoni Szczecin Spas Delew, który grając w reprezentacji Bułgarii przeciwko Holandii zdobył dwa gole, dość mocno upokarzając 18-letniego wówczas reprezentanta Holandii, który dotrwał na boisku zaledwie do przerwy.

Na lewej obronie portal „Whoscores” umieścił 19-letniego Alphonso Daviesa, który dla reprezentacji Kanady rozegrał już 17 spotkań. Młody Kanadyjczyk wyceniany jest obecnie na 45 mln euro, nieco ponad rok temu został wykupiony przez Bayern za kwotę 10 mln euro z kanadyjskiego Vancouver, choć miał dopiero 18 lat i żadnych sportowych sukcesów na koncie.

Łatwo zatem zauważyć, że Walukiewicz znalazł się w jednej formacji z piłkarzami absolutnie elitarnymi, których łączna wartość wynosi obecnie ponad 200 mln euro, natomiast obrońca Pogoni sprzedany został za 4 mln euro, co było wówczas klubowym rekordem sprzedażowym i wielkim pod tym względem sukcesem szczecińskiego klubu.

Jeszcze pół roku przed sprzedażą Walukiewicza prezes Jarosław Mroczek chciał sprzedać 18-letniego wówczas piłkarza za kwotę 1 mln euro do włoskiego Chievo Werona, ale ostatecznie Włosi wycofali się z negocjacji i dzięki temu piłkarz pograł w Pogoni jeden pełny sezon, a klub w następstwie zarobił na nim znacznie więcej.

W młodzieżowej jedenastce miesiąca jest jeszcze wielu innych znakomicie rokujących piłkarzy. W bramce portal umieścił zawodnika angielskiego Shieffield United Deana Hendersona, który jest obecnie wypożyczony z Manchesteru United i wyceniany na kwotę 15 mln euro.

W drugiej linii znajdują się: wypożyczony obecnie z Realu Madryt do Leganes Oscar Rodriguez, wyceniany obecnie na 11 mln euro, który w tym sezonie zdobył dziewięć goli, zaliczył dwie asysty, a na koncie ma już cztery występy w reprezentacji Hiszpanii.

Obok Rodrigueza mamy amerykańskiego rozgrywającego z Schalke 04 Westona Mc Kennie, wycenianego na 20 mln euro, oraz młodego francuskiego skrzydłowego Bayernu Monachium Michaela Cuisance wycenianego na 8 mln euro.

Nastolatkowie z Manchesteru

Linię ataku tworzą: Mason Greenwood, który w obecnym sezonie w barwach Manchesteru United zdobył w Premier League i Lidze Europy jedenaście goli i jest najmłodszym piłkarzem w jedenastce, urodzonym w roku 2001. Prócz Greenwooda mamy w ataku takich piłkarzy, jak: Musa Barrow (Bologna) i Foden (Manchester City).

Gambijczyk z Bologni został wykupiony z Atalanty za 13 mln euro, w obecnym sezonie zdobył na boiskach Serie A pięć goli i zaliczył trzy asysty, natomiast 20-letni Phil Foden w obecnym sezonie zdobył w Premier League i Lidze Mistrzów łącznie sześć goli i wespół z Greenwoodem mają stanowić o sile reprezentacji Anglii na najbliższe lata.

W młodzieżowej jedenastce miesiąca mamy czterech piłkarzy z ligi angielskiej, po trzech z lig: włoskiej i niemieckiej i jednego z ligi hiszpańskiej. Nie ma żadnego z ligi francuskiej. Choć jest aż po trzech piłkarzy z lig: włoskiej i niemieckiej, to w tym gronie nie ma ani jednego Włocha, ani Niemca. Jest za to Polak i to wywodzący się z Pogoni Szczecin.

Walukiewicz znalazł się zatem w bardzo elitarnym gronie, ale jest spośród nich piłkarzem zdecydowanie najmniej doświadczonym i z najmniejszym dorobkiem. Rozwija się jednak znakomicie i kto wie, czy niespodziewane przełożenie finałowego turnieju mistrzostw Europy nie okaże się dla byłego obrońcy Pogoni zbawienne.

Zawodnik rozwija się świetnie, obserwowany jest przez skautów największych europejskich klubów i na pewno nie wypełni czteroletniego kontraktu z Cagliari do końca. Jego kariera prowadzona jest modelowo, zawodnik powoli jest przygotowywany do nowych wyzwań.

W Pogoni na debiut w ekstraklasie czekał dziesięć miesięcy, w Cagliari na debiut w Serie A oczekiwał pół roku. Mimo to zachował cierpliwość i później okazywało się, że to był potrzebny czas na nabranie piłkarskiej ogłady, doświadczenia. To na pewno jeden z najbardziej wartościowych piłkarzy, który poprzez Pogoń trafił do mocnego zagranicznego klubu. ©℗ 

Wojciech PARADA

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA