Liga Narodów: Włochy - Polska 2:0 (1:0); 1:0 Jorginho (27 karny), 2:0 Berardi (83).
Włochy: Gianluigi Donnarumma - Alessandro Florenzi (89 Giovanni Di Lorenzo), Francesco Acerbi, Alessandro Bastoni, Emerson Palmieri - Nicolò Barella, Jorginho, Manuel Locatelli - Federico Bernardeschi (64 Domenico Berardi), Andrea Belotti (79 Stefano Okaka), Lorenzo Insigne (90 Stephan El Shaarawy)
Polska: Wojciech Szczęsny - Bartosz Bereszyński, Kamil Glik, Jan Bednarek, Arkadiusz Reca - Sebastian Szymański (46 Piotr Zieliński), Grzegorz Krychowiak, Jakub Moder (46 Jacek Góralski), Karol Linetty (74 Arkadiusz Milik), Kamil Jóźwiak (46 Kamil Grosicki) - Robert Lewandowski
Żółte kartki: Belotti - Krychowiak, Góralski.
Czerwona kartka: Jacek Góralski (77. minuta, Polska, za drugą żółtą).
Sędziował: Clément Turpin (Francja).
Mecz bez udziału publiczności.
Gospodarze, mimo że grali w osłabieniu bez kilku kluczowych zawodników, byli zdecydowanie lepszą drużyną i zasłużenie pokonali reprezentację Polski 2:0. Pierwsze trafienie z rzutu karnego zanotował Jorginho, a jedenastkę zawinił wychowanek Orła Mrzeżyno, grający też w Stali Szczecin Grzegorz Krychowiak. Grał jeszcze występujący krótko we Flocie Świnoujście Arkadiusz Reca, a po przerwie wszedł wychowanek Pogoni Szczecin Kamil Grosicki. Pod koniec meczu wynik ustalił Domenico Berardi.
Pierwsza połowa przebiegała zdecydowanie pod dyktando Włochów, a ich prowadzenie do przerwy było jak najbardziej zasłużone. Nasz zespół ograniczał się do obrony. Fatalnie grała pomoc.
Po zmianie stron trener Brzęczek wprowadził do gry trzech nowych graczy, a jego zespół w końcu odważniej ruszył do ataku. Strzelał Kamil Grosicki, ale włoska defensywa zablokowała jego uderzenie. Po chwili w natarciu byli już jednak Włosi.
Na kwadrans przed końcem Polacy musieli grać w osłabieniu. Drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartką ukarany został Jacek Góralski.
W pierwszym meczu 5. kolejki w naszej grupie Holendrzy wygrali z Bośnią i Hercegowiną 3:1. O końcowym układzie tabeli zadecyduje zatem ostatnia kolejka, ale biało-czerwoni praktycznie stracili szansę na finały Ligi Narodów. Polacy 18 listopada o godz. 20.45 podejmą Holandię na Stadionie Śląskim w Chorzowie.
(mij)
Fot. PZPN