Środa, 27 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Piłka nożna. Zwycięskie karne Pogoni w Pucharze Polski

Data publikacji: 20 listopada 2020 r. 16:15
Ostatnia aktualizacja: 22 listopada 2020 r. 13:27
Piłka nożna. Zwycięskie karne Pogoni w Pucharze Polski
 

Wisła Płock - Pogoń Szczecin 1:1 (1:1), karne 3-4
Bramki zdobyli: Lewandowski (18) dla Wisły i  Kamil Drygas (33, rzut karny) dla Pogoni. 

Pogoń: Stipica - Stec, Triantafyllópoulos, Zech, Matynia - Smoliński (64, Żurawski), Dąbrowski (73, Kucharczyk), Drygas (86, Hostikka), Gorgon - Benedyczak ( 63. Turski), Zahovič (64, Kowalczyk).

Pogoń Szczecin awansowała do 1/8 finału piłkarskiego Pucharu Polski eliminując po emocjonujących rzutach karnych Wisłę Płock. Bohaterem decydującej serii karnych był Stipica, który obronił dwie ostatnie jedenastki egzekwowane przez płocczan. 

Mecz fatalnie rozpoczął się dla Pogoni. Nieporozumienie defensywy portowców wykorzystał Lewandowski, który przed polem karnym przejął piłkę i wyprowadził Wisłę na prowadzenie. Pogoń groźniej zaatakowała dopiero po 30 minutach gry, kiedy to wpadającego na pole karne Benedyczka nieprzepisowo zatrzymali obrońcy Wisły. Rzut karny na bramkę zamienił Drygas. Na tym popisy snajperskie piłkarzy obu drużyn się skończyły. Od 79. minuty płocczanie, po czerwonej kartce dla Merebaszwili, grali w dziesiątkę. Pogoń nie wykorzystała tej przewagi, podobnie jak faktu, że dla Wisły był to pierwszy mecz od blisko miesiąca. Bramki nie padły już do końca regulaminowego czasu gry, ani w dogrywce.

Serię decydujących rzutów karnych niefortunnie rozpoczął Kucharczyk. Jego lekki strzał w środek bramki pewnie obronił Kamiński. Goście odpowiedzieli trafieniem Szwocha, a Pogoń wyrównała po trafieniu Kowalczyka. Kolejne jedenastki pewnie egzekwowali Lesniak (Wisła) i Gorgon (Pogoń). Wisła nie wykorzystała czwartej próby, a karnego przestrzelił Pyrdoł. Przy stanie 3-3 pomylił się kolejny egzekutor z Pogoni Matynia. Na prowadzenie wyprowadził Wisłę Tomasik, a do remisu na otwarcie piątej serii doprowadził Hostikka. Losy meczu mógł rozstrzygnąć na korzyść Wisły Cabrera, ale Stipica obronił jego strzał. Kilka chwil później Zach pewnie wykonał jedenastkę, a bramkarz Pogoni zatrzymał kolejnego egzekutora Wisły Obradovicia i został bohaterem meczu.

Pogoń jest trzynastą drużyną, która awansowała do 1/8 finału Fortuna Pucharu Polski. Wcześniej miejsce w czołowej szesnastce rozgrywek zapewniły sobie : Chojniczanka Chojnice, Górnik Zabrze, Raków Częstochowa, Warta Poznań, ŁKS Łódź, Radomiak Radom, Lech Poznań, Górnik Łęczna, Puszcza Niepołomice, Arka Gdynia, Cracovia oraz Lechia Gdańsk. Do rozegrania pozostały jeszcze trzy spotkania 1/16 finału: Widzew Łódź - Legia Warszawa, Podbeskidzie Bielsko - Zagłębie Lubin i Stal Mielec - Piast Gliwice. Komplet drużyn w 1/8 finału Pucharu Polski poznamy 2 grudnia.

(woj)

Fot. Ryszard PAKIESER

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Gryfita
2020-11-21 09:05:51
Wstydem dla Szczecina są właśnie tacy kibice co są kibicami tylko jak jest dobrze i się wygrywa. Kibic jest zawsze ze swoją druzyna i kocha ją bezwarunkowo.
Kibic
2020-11-20 17:10:52
Ta drużyna to wstyd dla Szczecina lepiej drużyny z niższych lig oglądać tam chłopaki przynajmniej ambicje mają w Pogoni to tylko kasę wyciągają
artemor
2020-11-20 16:55:46
Jak widać ciągle najlepszą polską wódką jest SOPLICA (STYPICA) jak go prezes sprzeda to dalej pusta gablota.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA