Niedziela, 24 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Piłka nożna. Żyro i Izumisawa odchodzą z Pogoni

Data publikacji: 17 maja 2019 r. 09:23
Ostatnia aktualizacja: 17 maja 2019 r. 09:23
Piłka nożna. Żyro i Izumisawa odchodzą z Pogoni
 

Michał Żyro i Jin Izumisawa nie będą w nowym sezonie piłkarzami Pogoni Szczecin. Temu pierwszemu kończy się okres wypożyczenia z angielskiego Wolverhampton i klub nie jest zainteresowany nowym kontraktem, natomiast Japończyk miał ważny kontrakt do końca 2021 roku. Obie strony doszły jednak do porozumienia i umowa przestaje obowiązywać.

Obaj piłkarze należeli do najbardziej doświadczonych w drużynie. Żyro ma 26 lat, Izumisawa jest o rok starszy. Żaden z nich nie wniósł do drużyny niczego pozytywnego. Obaj zdobyli zaledwie po jednej bramce. Żyro zagrał w jedenastu meczach, tylko w dwóch w wyjściowym składzie, łącznie na boisku przebywał przez 256 minut. Duże rozczarowanie.

- Żyro dobrze zintegrował się z drużyną – powiedział o piłkarzu trener Kosta Runjaic podczas piątkowej konferencji prasowej przed ostatnim meczem w sezonie z Cracovią. - Miał jednak pecha w kwestii zdrowia. Nie mógł przez to wejść w rytm oraz dojść do odpowiedniego stopnia przygotowania. Bardzo mocno pracował. Dokonał postępu. Jest w znacznie lepszej formie niż jakiś czas temu. Jego wyobrażenia na temat pobytu w Pogoni też pewnie w momencie przyjścia były inne. Kontuzje są częścią piłki.

Michał Żyro jest wychowankiem Legii Warszawa i jednym z kilku utalentowanych piłkarzy urodzonych w latach 1990-92, którzy wyjechali do zagranicznych klubów, tam się nie sprawdzali, ale po powrocie do Polski umieli znaleźć swoje miejsce i w nowych klubach brylowali. Mowa o Koseckim, Borysiuku, Łukasiku, Wolskim, czy Furmanie. Michałowi Żyro to się nie udało.

Izumisawa zagrał tylko w jednym meczu w roli zmiennika i zdobył nawet gola. Nie potrafił się z drużyną zasymilować. Nie znał żadnego obcego języka, trudno mu było zrozumieć grę zespołu i własna w nim rolę. Ponadto widać było po nim słabe zaangażowanie szczególnie widoczne podczas jego ostatniego występu w drużynie III-ligowych rezerw przeciwko rezerwom Lecha Poznań.

- Izumisawa starał się zintegrować z zespołem, ale bariera językowa okazała się nie do pokonania - podsumował pobyt w Szczecinie Japończyka szkoleniowiec. - Jest on dobrym zawodnikiem i sprawdziliśmy to. Było jasne, że potrzebuje czasu na aklimatyzację. Tego transferu dokonaliśmy także ze względu na sytuację z Delevem i FIFĄ. Wtedy było prawdopodobne, że dostaniemy zakaz transferowy. Jin był dostępny na rynku i mogliśmy go pozyskać. Nie było to duże ryzyko i dlatego spróbowaliśmy. Z czasem zobaczyliśmy, że on nie czuł się w pełni komfortowo. Także dlatego, że grał mało lub wcale. Inne miał oczekiwania. Zobaczył też, że tu gra się bardziej fizycznie. Próbował się dostosować, ale potrzeba na to więcej czasu. On w tym wieku chce grać i to zrozumiałe. Dlatego postanowiliśmy się rozstać. 

Żyro i Izumisawa dołączyli do Łukasza Załuski, Sebastiana Walukiewicza, Davida Niepsuja i Spasa Delewa, których również na pewno w przyszłym sezonie nie zobaczymy w drużynie Pogoni. Kosta Runjaic rozpoczął zatem czystkę w zespole prowadzoną w swoim stylu. Najsłabsze i najmniej wartościowe ogniwa są odrzucane, a ci najlepsi zostają sprzedawani. (par)

Fot. R. Pakieser

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA