O prawdziwym pechu może mówić Bogdan Czerkaszczenko - nowy nabytek Sandra SPA Pogoni. Leworęczny rozgrywający rozegrał w barwach szczecińskiej drużyny jedno spotkania, a na treningu przed kolejnym meczem zerwał ścięgno achillesa.
Ukraiński zawodnik dołączył do Sandra SPA Pogoni tuż przed ubiegłotygodniowym meczem ze Stalą. Choć wcześniej nie odbył z drużyną nawet treningu zadebiutował w PGNiG Superlidze. W meczu ze Stalą rzucił trzy bramki i był jednym z współautorów czwartej wygranej w sezonie. Już w pierwszym meczu imponujący warunkami fizycznymi zawodnik pokazał, że może być sporym wzmocnieniem walczącej o utrzymanie Sandra SPA Pogoni. Na jednym z treningów przed kolejnym ligowym spotkaniem w Tarnowie nabawię się poważnej kontuzji. Zerwane ścięgno achillesa Czerkaszeczenki zostało już zoperowane, ale zawodnika czeka kilkumiesięczna rehabilitacja, a Sandrę SPA Pogoń walkę o ligowy byt w dotychczasowym składzie.
Pod nieobecność kontuzjowanego Ukraińca Sandra SPA Pogoń przegrała piątkowy mecz z Unią w Tarnowie i po wygranej Stali Mielec z Gwardią Opole znów znalazła się w strefie spadkowej. Na osiem kolejek przed końcem sezonu Pogoń jest przedostatnia w tabeli z przewagą zaledwie punktu nad outsiderem Zagłębiem Lubin. To właśnie z tym zespołem szczecinianie zagrają we własnej hali w niedzielę najbliższy mecz ligowy. Stawką może być nawet utrzymanie w PGNiG Superlidze.
(woj)