PGNiG Superliga piłkarzy ręcznych: KPR GWARDIA Opole - SANDRA SPA POGOŃ Szczecin 33:24 (15:16)
POGOŃ: Terekhof, Gawryś - Fedeńczak 6, Rybski 4, Wąsowski 4, Horiha 3, Bosy 3, Biernacki 3, Krysiak 1, Telenga, Wrzesiński, Krupa, Jedziniak, Matuszak, Zaremba
Na inaugurację rozgrywek szczecinianie doznali wysokiej porażki, choć pierwsza połowa meczu wcale tego nie zapowiadała. Szczypiorniści Pogoni dobrze radzili sobie pod bramką gospodarzy i po 10 minutach prowadzili już 7:3 i to mimo niewykorzystanego rzutu karnego. Później mecz się wyrównał, a na prowadzenie wychodziła raz jedna, raz druga drużyna, by ostatecznie na przerwę piłkarze Sandry zeszli z minimalnym prowadzeniem.
Po przerwie oblicze spotkania odmienił opolski bramkarz Zembrzycki, który w drugiej połowie obronił aż 18 strzałów, a dodajmy, że sam też dwukrotnie wpisał się na listę strzelców. Jeśli chodzi o skuteczność, to w tym elemencie prym wiedli także gwardziści, a Zieniewicz i Mauer strzelili po 9 goli.
W 37 minucie po raz ostatni był remis (18:18), ale wtedy dziewięcioma celnymi strzałami popisali się brązowi medaliści z poprzedniego sezonu, a w tym czasie szczecinianie ani razu nie trafili do opolskiej siatki i właśnie ten fragment spotkania zadecydował o inauguracyjnej porażce naszej drużyny. ©℗ (mij)