Sobota, 23 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Piłka ręczna. Ogromna sensacja, Sandra ograła Orlen

Data publikacji: 05 września 2020 r. 19:41
Ostatnia aktualizacja: 06 września 2020 r. 08:21
Piłka ręczna. Ogromna sensacja, Sandra ograła Orlen
 

Sandra Spa Pogoń Szczecin - Orlen Wisła Płock 26:24 (12:12)

Sandra Spa Pogoń: Gawryś – Fedeńczak 6, Krupa 4, Krysiak 4, Gierak 3, Biernacki 3, Matuszak 2, Rybski 2, Bosy 1, Wąsowski 1, Telenga, Wrzesiński, Jedziniak, Zaremba.

Piłkarze ręczni Sandry Szczecin w premierowym meczu nowego sezonu sprawili ogromną sensację. Pokonali we własnej hali jeden z dwóch najlepszych od wielu lat w naszym kraju zespół Orlenu Płock. To była pierwsza wygrana szczecińskiej drużyny nad ekipą z Płocka w XXI wieku. I trzeba przyznać, że nie było w tym żadnego przypadku.

Spotkanie rozpoczęło się zgodnie z oczekiwaniami. Goście wykorzystywali po lewej stronie dobrą dyspozycję reprezentacyjnego lewoskrzydłowego i objęli prowadzenie 4:1. Nic nie zapowiadało na sensacyjne rozstrzygnięcie, ale płocczanie sami doprowadzili do nerwowej gry, a później nie byli już w stanie powstrzymać rozpędzonych szczecinian.

Dobrze dysponowany Daszek w pierwszym kwadransie dwukrotnie powędrował na ławkę kar i ostatni kwadrans w pierwszej połowie odpoczywał na ławce rezerwowych. Szczecinianie przejęli inicjatywę, zaczęli poczynać sobie pewniej i odważniej w ataku pozycyjnym. Bardzo dobrze dysponowany był Biernacki, który zdobył przed przerwą trzy gole.

Po 30 minutach był remis, natomiast po zmianie stron to gospodarze sprawiali wrażenie drużyny bardziej zmotywowanej. Goście wciąż wyglądali na zespół, który ma mecz pod kontrolą, a przecież od dłuższego czasu tak nie było. Gospodarze uzyskiwali coraz większą przewagę. Na kwadrans przed końcem prowadzili już różnicą czterech goli 21:17.

Świetnie w bramce dysponowany był Gawryś, ale po wejściu na parkiet Daszka, szanse gości znów wzrosły. Kilka efektownych akcji w wykonaniu skrzydłowego Orlenu (7 goli w całym meczu) spowodowało, że przewaga Sandry zmalała do jednego gola. Gospodarze grali ofiarnie, czasem nawet heroicznie i sensacja stała się faktem. To znakomity prognostyk przed kolejnymi meczami i świetna inauguracja nowego sezonu. (par)

Fot. R. Pakieser

 

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Brawo
2020-09-06 07:48:33
Sensacja to mało powiedziane. To było trzęsienie ziemi. W następnej kolejce Kielce padną :)
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA