PGNiG Superliga piłkarzy ręcznych: SANDRA SPA POGOŃ Szczecin - PIOTRKOWIANIN Piotrków Trybunalski 32:37 (15:20)
POGOŃ: Andrysiak, Wiśniewski, Arsenić - Krupa 12, Wąsowski 6, Krysiak 5, Gierak 3, Zaremba 3, Rybski 2, Jedziniak 1, Bosy, Starcević, Krok, Polok
Blisko 150 kibiców, którzy pojawili się w hali przy ul. Twardowskiego, nie miało powodów do zadowolenia, bo goście szybko objęli prowadzenie, a po 15 minutach wygrywali już 9:6. Na przerwę Piotrkowianin schodził z 5-bramkową przewagą. Po zmianie stron niewiele się zmieniło w grze obu zespołów, a w 45 minucie goście prowadzili już siedmioma golami (29:22). W końcówce podopieczni trenera Rafała Białego zdołali nieco zmniejszyć rozmiary zasłużonej porażki.
Do największych mankamentów przeżywających wyraźny kryzys szczecinian można było zaliczyć słabą grę w obronie, a ponadto nieskuteczność strzelecką i niewykorzystywanie przewag liczebnych, bo kar Piotrkowianin łapał sporo, a była też dla gości czerwona kartka (z gradacji przewinień).
Na wyróżnienie w Sandrze zasłużył jedynie Paweł Krupa, który nie dość, że zdobył tuzin bramek, to jeszcze perfekcyjnie podawał do obrotowych.
(mij)