Były szczypiornista Wojciech Jedziniak w najbliższym sezonie 2022/23 poprowadzi jako pierwszy trener zespół Sandra SPA Pogoń Szczecin w PGNiG Superlidze piłkarzy ręcznych, a na ławce trenerskiej wspierać go będzie legenda szczecińskiej piłki ręcznej Sławomir Fogtman, który z sukcesami wspólnie z Rafałem Białym prowadzili zespół z krótkimi przerwami od 2007 roku.
Kończący ubiegły sezon mecz Pogoni z Chrobrym Głogów był ostatnim występem na ławce duetu szkoleniowców: Rafała Białego ze Sławomirem Fogtmanem.
- Zrezygnowałem z prowadzenia zespołu z uwagi na sprawy zawodowe – powiedział Rafał Biały. - Fakt, że nie jestem już tak blisko przy zespole nie znaczy, że odcinam się całkowicie. Dalej będę w strukturach klubu, ale już nie w trenerskim dresie na ławce, a bardziej od strony organizacyjnej postaram się pomagać bratu Pawłowi, który pełni funkcję prezesa.
Wojciech Jedziniak to prawdziwa legenda szczecińskiego klubu. Zawodniczą karierę zakończył po ostatnim sezonie, a teraz będzie pracował w Pogoni w innej roli. Popularny Szakal pamięta jeszcze występy w I lidze i awans z drużyną w 2012 do PGNiG Superligi. Jest wychowankiem Kusego Szczecin, a juniorską przygodę z piłką ręczną kontynuował w SMS-ie Gdańsk, skąd przeszedł do Śląska Wrocław, gdzie debiutował w PGNiG Superlidze. Do Szczecina trafił w 2010 roku, a dłuższym stażem w zespole może pochwalić się tylko Paweł Krupa, który barw Pogoni broni nieprzerwanie od 2007 roku. Jedziniak dla klubu we wszystkich rozgrywkach rozegrał ponad 250 spotkań w których rzucił ponad 400 bramek. Od dwóch lat ma tytuł naukowy doktora i prowadzi zajęcia ze studentami na Uniwersytecie Szczecińskim. Do roli pierwszego trenera przygotowywał się od dłuższego czasu, a na wsparcie będzie mógł liczyć od doświadczonego Sławomira Fogtmana.
- Od mniej więcej dwóch lat współpracowałem już ze sztabem szkoleniowym i trenerami Rafałem Białym i Sławomirem Fogtmanem - wyjaśnia W. Jedziniak. - Jednak myślę, że będzie to duże wyzwanie, chociażby z perspektywy wyjścia z szatni, w której byłem z zawodnikami 12 lat, a teraz będę ich trenerem. Zawsze taki układ ma swoje dobre i złe strony. Skupiam się na tych dobrych, a o złych pamiętam...
Wojciech Jedziniak stawia sobie ambitne cele przed sezonem, który będzie jego debiutanckim na trenerskiej ławce.
- Każdy ma swój indywidualny cel, a ja chciałbym, żeby zarówno trenerzy jak i zawodnicy mieli ten sam kierunek - powiedział nowy szkoleniowiec. - Choć z założenia zadaniem będzie utrzymanie w PGNiG Superlidze, to chciałbym, żeby naszym celem było zajęcia najwyższego miejsca jakie będzie możliwe. Czuje się dobrze jako trener, zawodnicy dostali już rozpiskę, co mają wykonać w wakacje, a ja nie mogę doczekać się początku okresu przygotowawczego.
Zawodnicy Sandra SPA Pogoni pod wodzą nowego duetu szkoleniowców wznowią treningi 11 lipca, a inauguracja sezonu planowana jest tradycyjnie na początek września. (mij)