Środa, 27 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Siatkówka. Chemik bez Martyny Grajber

Data publikacji: 05 maja 2021 r. 13:08
Ostatnia aktualizacja: 06 maja 2021 r. 12:21
Siatkówka. Chemik bez Martyny Grajber
Martyna Grajber oficjalnie pożegnała się już z Chemikiem Fot. Ryszard Pakieser  

Martyna Grajber po trzech sezonach spędzonych w Chemiku żegna się z polickim klubem. W nowych rozgrywkach wzmocni prawdopodobnie jednego z półfinalistów tegorocznej Tauron Ligi - Radomkę Radom lub ŁKS Łódź. Wcześniej z Chemikiem pożegnał się już także trener Ferhat Akbas.

Martyna Grajber trafiła do Chemika latem 2018 roku. Z polickim klubem wywalczyła dwa tytuły mistrza Polski, trzy Puchary Polski i dwa Superpuchary. Na europejskich parkietach dotarła z Chemikiem do półfinału CEV Cup i awansowała do play-off tegorocznej Ligi Mistrzyń.

Dla kapitana polickiego zespołu tegoroczny sezon ligowy był udany i zaprocentowała powołaniem, po rocznej przerwie, do reprezentacji Polski. W tym sezonie zagrała w 27 meczach Tauron Ligi zdobywając 145 punktów. To jednak nie za ofensywne statystyki, ale grę w defensywie najbardziej doceniano Martynę Grajber. Skrzydłowa Chemika ze średnią 65,68 procent pozytywnego przyjęcia była najlepszą w tym elemencie siatkarką ligi.

Klub z Polic na razie nie poinformował o dwóch zmianach w swojej kadrze. Za kilka dni powinno być znane nazwisko trenera, który zastąpi Ferhata Akbasa i poprowadzi mistrzynie Polski w nowym sezonie. Jest pewne, że nie będzie nim asystent kolejnych trenerów Chemika Marek Mierzwiński, który kandyduje na stanowisko prezesa Zachodniopomorskiego Związku Piłki Siatkowej. Zdaniem prezesa Chemika Pawła Frankowskiego ewentualne objęcie tego stanowiska nie będzie oznaczało końca współpracy z Chemikiem.

- Marek Mierzwiński ma nasze pełne wsparcie w walce o stanowisko prezesa ZZPS, ale nie wyobrażamy sobie, że zabraknie go w naszym sztabie. W klubie jest ważną i szanowaną postacią. Dużo pracuje z zawodniczkami indywidualnie, często po godzinach treningów - mówi prezes Chemika Paweł Frankowski.

W mediach pojawiają się pierwsze nazwiska zawodniczek, które mogą wzmocnić Chemika. Pierwszą z nich jest brazylijska rozgrywająca Naiane Rios z Osasco. Na liście są też m.in libero Budowlanych Łódź i reprezentacji Polski Maria Stenzel i atakująca łódzkiego klubu Veronika Jones-Perry. Ta ostatnia zawodniczka może trafić do Polic w przypadku, gdy nie uda się wynegocjować nowego kontraktu z niekwestionowaną gwiazdą poprzedniego sezonu Jovaną Brakocević-Canzian.

- Teraz jadę na wakacje, które w stu procentach poświęcone są mojemu synowi. Wyjazdy sprawiały, że nie mógł być ze mną tak długo, jak przedtem. Chcę mu to wynagrodzić i spędzić dużo czasu z rodziną, z którą nie mogłam spędzić świąt. Jestem otwarta na negocjacje, więc na pewno będziemy rozmawiać, ale nie wiem jeszcze kiedy. Zobaczymy, co przyniesie przyszłość - mówi po ostatnim meczu sezonu serbska siatkarka.

W kręgu zainteresowań Chemika są ponadto obiecująca 18-letnia przyjmująca Marta Czyrniańska z MKS Kalisz oraz 26-letnia środkowa Pałacu Bydgoszcz Marta Ziółkowska.

Z drużną mistrzyń Polski, poza potwierdzoną już Martyną Grajber, mogą się pożegnać także kolejne siatkarki. Paulinę Maj-Erwardt zachęca do przeprowadzki do Bielska obecna prezes BKS i była siatkarka Chemika Aleksandra Jagieło. Ofertę z Developresu otrzymały Martyna Łukasik i Olga Strantzali, a Paulinę Bałdygę widziałby w swoich szeregach Pałac Bydgoszcz.

(woj)

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Środkowy
2021-05-06 11:56:43
Do Libero. Trochę wyobraźni i myślenia w przyszłość, należy odmłodzić skład i budować długofalowo by co sezon nie wymieniać 5,6 siatkarek, Stenzel jest 10 lat młodsza od Maj i w rankingach przyjęcia i obroń jest lepsza w lidze
Libero
2021-05-06 09:54:16
Zostawić Panią Maj. Pozbywać się takiej zawodniczki to byłby błąd.
Środkowy
2021-05-05 14:01:13
Również w kręgu zainteresowań Barry Jones, Stenzel libero i Brazylijka Rios. Łukasik zostawić, zrezygnować z Maj, Stranzalli, Bajiens. Chcemy sukcesu w pucharach musi być mocny skład z 12 zawodniczek a nie 9 gdzie reszta to statystki.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA