Poniedziałek, 25 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Siatkówka. Chemik goni rekord

Data publikacji: 14 lutego 2017 r. 11:30
Ostatnia aktualizacja: 14 lutego 2017 r. 11:30
Siatkówka. Chemik goni rekord
 

Siatkarki Chemika od blisko roku są niepokonane na krajowych parkietach. Po raz ostatni przegrały mecz ligowy z Aluprof Bielsko w lutym 2016 roku. Od tego czasu rozstrzygnęły na swoją korzyść 30 spotkania w Orlen Lidze i Pucharze Polski.

Do wyrównania klubowego rekordu sprzed dwóch lat brakuje już tylko czterech spotkań. W sezonie 2013/2014 i na początku 2014/2015 roku drużyna z Polic wygrała 34 kolejne mecze na polskich parkietach. Passa ta rozpoczęła się wraz z objęciem posady trenerskiej przez Giuseppe Cuccariniego, który na przełomie 2013 i 2014 roku zastąpił Mariusza Wiktorowicza. Włoski szkoleniowiec kontynuował zwycięską serię przez 12 miesięcy.

Rekord Cuccariniego może jeszcze w tym miesiącu wyrównać Jakub Głuszak. Najmłodszy trener w Orlen Lidze już dziś jednak imponuje bilansem. To właśnie za jego kadencji, od lutego 2016 roku, zespół wygrał wspomniane wcześniej 30 spotkań, a smak porażek poznał tylko w Lidze Mistrzyń.

Chemik czekają w najbliższych dziesięciu dniach cztery spotkania ligowe. W środę mistrzynie Polski spotkają się w Bielsku z Aluprof. Później zagrają z Budowlanymi Toruń, Legionovią i Impelem Wrocław. Trzy z tych spotkań Chemik rozegra na wyjazdach, a to właśnie w Bielsku i Wrocławiu w poprzednim sezonie siatkarki z Polic przegrały swoje jedyne mecze ligowe.

W niedzielę przerwania dobrej passy Chemika bliski był ŁKS. Naszpikowany byłymi polickimi zawodniczkami (Kwiatkowska, Muhlsteinowa, Kowalińska) beniaminek z Łodzi został pokonany dopiero w piątym secie. To był trzeci w tym sezonie ligowym tie-brak wygrany przez Chemika, ale byłym klubowym koleżankom mocno dała się we znaki Kowalińska, która zdobyła 26 punktów.

Po zwycięstwie z ŁKS mistrzynie Polski umocniły się na pozycji lidera Orlen Ligi. Na osiem kolejek przed końcem rundy zasadniczej podopiecznym Jakuba Głuszaka są już jedną nogą w play-offach. Nad piątym w tabeli Tauronem Dąbrowa mistrzynie Polski mają już 17 punktów przewagi.

Szkoda tylko, że wspaniałej passy z krajowych parkietów nie udało się przenieść w tym sezonie do Ligi Mistrzyń. W europejskich rozgrywkach Chemik ma już na koncie dwie porażki, ale wciąż zachowuje szanse na wyjście z grupy. ©℗ (woj)

Fot. R. Pakieser

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA