Niedziela, 24 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Siatkówka. Chemik odrzuca zarzuty o mobbing

Data publikacji: 19 lutego 2019 r. 17:58
Ostatnia aktualizacja: 19 lutego 2019 r. 17:58
Siatkówka. Chemik odrzuca zarzuty o mobbing
 

List menedżera Martyny Łukasik – Andrzeja Grzyba do władz Chemika w sprawie ukarania trenera Marcella Abbondanzy za rzekomy mobbing wobec zawodniczki odbił się szerokim echem w środowisku siatkarskim.

Prezes Chemika Paweł Frankowski w poniedziałek zapowiedział, że zajmie się sprawą po powrocie zespołu z Bukaresztu, ale już w przededniu meczu Ligi Mistrzyń klub odpowiedział na zarzuty. Trudno raczej oczekiwać, że głośna w ostatnich dniach sprawa zakończy się tylko na wymianie listów i oświadczeń.

Do dnia 15 lutego 2019 roku Martyna Łukasik nie zgłaszała jakichkolwiek uwag czy zastrzeżeń do pracy lub zachowania trenera (ani członkom sztabu, ani kapitanowi drużyny lub prezesowi). Po otrzymaniu listu od pana Grzyba zareagowaliśmy natychmiastowo i jeszcze tego samego dnia zorganizowaliśmy spotkanie wewnątrz klubu. Na spotkaniu w dniu 18 lutego 2019 roku, którego przedmiotem było wyjaśnienie sytuacji spowodowanej listem od pana Grzyba, Martyna Łukasik zdecydowanie zaprzeczyła, aby trener kiedykolwiek ją obraził. Zawodniczka także zdecydowanie zaprzeczyła, aby dochodziło w klubie do mobbingu. Taką samą ocenę wskazanego przez pana Grzyba meczu z dnia 15 lutego 2018 roku przedstawił pan Antonio Tome del Olmo, klubowy fizjoterapeuta, który był najbliżej całej sytuacji (siedział obok, był bezpośrednim świadkiem). W trakcie spotkania wewnątrzklubowego Martyna Łukasik stwierdziła, że pan Grzyb wystosował list bez jej wiedzy. Klub podkreśla, że mobbing jest działaniem sprzecznym z etyką sportową, z polityką klubu oraz jego głównego sponsora i nigdy w naszym klubie takie działania nie będą tolerowane. Podkreślamy z całą stanowczością, że w ocenie klubu nie ma jakichkolwiek podstaw do rozwiązania umów łączących zawodniczkę z klubem” – napisano w oświadczeniu klubu.

(woj)

Fot. R. Pakieser

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA