Siatkarki Chemika rozbiły na inaugurację Tauron Ligi Legionovię. Odmłodzony przed sezonem zespół z Legionowa bronił się we własnej hali zaledwie 65 minut. W żadnym z setów nie zdobył więcej niż 18 punktów, a w decydującej partii ugrał zaledwie 8 oczek.
Legionovia Legionowo - Chemik Police 0:3 (18:25, 16:25, 8:25)
Chemik: Brakocević-Canzian, Łukasik, Cipriano, Korneluk, Wasilewska, Fabiola, Stenzel (libero) oraz Połeć, Oveckova, Jagła (libero)
To była najłatwiejsza inauguracja sezonu Chemika od lat. Legionovia nie była w stanie postawić się mistrzyniom Polski, które rozkręcały się z seta na set. Jeszcze w I partii gospodynie kilkakrotnie zaskoczyły policzanki skutecznymi atakami i blokiem. To pozwoliło im ugrać 18 punktów.
W II partii przewaga Chemika była jeszcze wyraźniejsza, a decydujący set był już prawdziwym pogromem. Bezbłędnie grające mistrzynie Polski oddały rywalkom tylko 8 punktów.
W barwach Chemika zadebiutowały cztery nowe siatkarki. W wyjściowym składzie pojawiły się doświadczona brazylijska rozgrywająca Fabiola, a na skrzydle zagrała jej rodaczka Cipriano, która zaimponowała pond 70-procentową skutecznością przyjęcia zagrywki. Na krótkie zmiany na parkiecie pojawiły się też druga rozgrywająca Oveckova i libero Jagła. Najskuteczniejszą zawodniczką Chemika była w Legionowie zdobywczyni 14 punktów Brakocević-Canzian, ale MVP meczu wybrano Łukasik.
(woj)