Poniedziałek, 25 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Siatkówka. Espadon sie rozkręca i wygrywa w Radomiu

Data publikacji: 08 października 2017 r. 20:47
Ostatnia aktualizacja: 08 października 2017 r. 20:47
Siatkówka. Espadon sie rozkręca i wygrywa w Radomiu
 

Czarni Radom – Espadon Szczecin 1:3 (26:28, 16:25, 25:21, 26:28)

Espadon: Duff, Malinowski, Wika, Gawryszewski, Menzel, Tervaportti, Murek (libero) oraz Jaskuła (libero), Mihułka, Ruciak, Kowalski, Kacperkiewicz.

Siatkarze Espadonu z meczu na mecz prezentują się coraz lepiej. W niedzielę pokonali Czarnych w Radomiu i było to pierwsze zwycięstwo szczecinian w sezonie.

Inauguracyjny mecz z Indykpolem zdecydowanie szczecinianom nie wyszedł (1:3), w kolejnym z Cuprum Espadon przegrał dopiero w tie-breaku. Przełamanie złej passy nastąpiło w niedzielę w Radomiu.

Szczecinianie zagrali tam najlepszy mecz w sezonie. W ataku mieli blisko 50-procentową skuteczność, a blokiem wywalczyli 13 punktów. Bohaterem spotkania okazał się Tervaportti. Fin nie tylko umiejętnie kierował grą drużyny to jeszcze punktował kiwkami i blokiem.

W tym drugim elemencie zdobył pięć punktów i był najlepszym z całej szczecińskiej drużyny. Występ Fina w Radomiu w Radomiu nagrodzony został pierwszym w Plus Lidze tytułem MVP meczu.

Espadon rozpoczął mecz w identycznym zestawieniu, co dwa poprzednie. Znów wysoką formę potwierdzili środkowi, Duff i Gawruszewski byli najjaśniejszymi punktami w ataku – zdobyli łącznie 14 punktów i tylko raz zostali zablokowani przez rywali.

Szczecinianie wyraźnie poprawili też przyjęcie, które w tym meczu była już na 48-procentowym poziomie. W inauguracyjnym secie szczecinianie przegrywali już pięcioma punktami, ale rozstrzygnęli go na przewagi. Decydująca odsłona była znów dramatyczna. Szczecinianie obronili w niej trzy setbole, aby po ataku Menzla i nieudanej akcji Filipa świętować pierwsze zwycięstwo w sezonie. ©℗ (woj)

Fot. R. Pakieser

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA