Michał Gogol poprowadził w poniedziałek pierwszy trening siatkarzy Skry. Były szkoleniowiec Espadonu i Stoczni do Bełchatowa trafił z Indykpolu Olszytn, a w Skrze podobne jak w Szczecinie będzie łączył stanowiska klubowego trenera i asystenta selekcjonera kadry narodowej.
- Cieszę się, że w grupie jest złość sportowa i chęć rewanżu po poprzednim sezonie. Jeśli wszyscy będą zdrowi stać nas na granie na wysokim poziomie. Nie jest niespodzianką i żadną tajemnicą, że zawodników czeka dużo pracy fizycznej. To początek przygotowań do przygotowań, bo musimy wyrównać poziomy między siatkarzami, ponieważ niektórzy trochę grali w wakacje, a inni nie. Od czwartego tygodnia zaczniemy pracować nad naszym stylem i systemem gry. Dokładnie wiemy, co chcemy poprawić i zawodnicy są tego świadomi - mówił po pierwszym treningu Michał Gogol.
W poniedziałkowych zajęciach uczestniczyło ośmiu siatkarzy, a wśród nich Mariusz Wlazły. Kolejnych sześciu siatkarzy Skry przebywa na zgrupowaniach kdr narodowych Polski, Serbii i Iranu. (opr. woj)
Fot. R. Pakieser