Niedziela, 24 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Siatkówka. Klęska Chemika z Budowlanymi Łódź

Data publikacji: 20 listopada 2020 r. 23:17
Ostatnia aktualizacja: 21 listopada 2020 r. 21:39
Siatkówka. Klęska Chemika z Budowlanymi Łódź
 

Budowlani Łódź - Grupa Azoty Chemik 3:1 (18:25, 25:21, 25:13, 25:23)

Chemik: Łukasik, Mędrzyk, Brakocević-Canzian, Kowalewska, Wasilewska, Kąkolewska, Żurawska (libero) oraz Maj-Erwardt (libero), Połeć, Bałdyga, Grajber, Baijens

Siatkarki Grupy Azoty Chemik  nie zdołały zatrzymać rozpędzonej ekipy Budowlanych. Policzanki zdobyły w Łodzi tylko seta i doznały czwartej porażki w sezonie Tauron Ligi. Pojedynek pokazał, że euforia po ligowych zwycięstwach z PTPS  i Volley była przedwszesną. Chemik wciąż nie wrócił dyspozycji z poprzedniego sezonu.

Policzanki wygrały w Łodzi tylko pierwszego seta. Potem było już tylko pod górkę. Chemik grał schematycznie, a ciężar zdobywania punktów zrzucił na Brakocević-Canzian. Serbka kończyła jednak zaledwie co trzeci ataki i było to zdecydowanie za mało, aby zagrozić świetnie spisującym się w defensywie Budowlanym. Rozgrywająca Kowalewska szukała wsparcia dla Serbki w innych rozwiązaniach, ale ani na skrzydłach, ani na środku siatki nie znalazła bezpiecznej alternatywy. Najskuteczniejsza obok Serbki była Łukasik, ale i jej często przytrafiały się pomyłki. To właśnie dwa błędy tej zawodniczki w ataku rozstrzygnęły w końcówce IV seta losy meczu. Dla Budowlanych był to siódmy z rzędu wygrany mecz ligowy.

(woj)

Fot. Ryszard PAKIESER

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Siwy
2020-11-21 19:58:21
Jaka klęska,to tylko porazka
Jurek
2020-11-21 09:34:10
Coś mi się wydaje że przyszedł czas na zmiany w klubie, może nawet trenera. Skład drużyny mocny ale jakość mizerna. Serbka często jest blokowana, inne Polki uderzają w aut lub ich piłki są tak słabe że są podbijane. Tragedia.
Zakaz wolności słowa
2020-11-21 09:09:34
Klubem, w którym zawodniczki miały dostać zakaz wypowiadania się o Strajku Kobiet, miał być m.in. Chemik Police, którego sponsorem jest należąca do skarbu państwa Grupa Azoty. - Pan Frankowski (Paweł Frankowski, prezes zarządu klubu - red.) myśli, że jest panem i władcą, bo ma za sponsora Grupę Azoty - mówi nam jeden z działaczy Tauron Ligi. O komentarz poprosiliśmy władze klubu. "Poglądy zawodniczek Klubu w kwestii dotyczącej ewentualnego poparcia dla tzw. Strajku Kobiet nie są i nie były przedmiotem zainteresowania władz. Celem działania spółki jest w szczególności, zgodnie z aktem założycielskim, upowszechnianie i rozwijanie sportu kwalifikowanego oraz uczestnictwo we współzawodnictwie sportowym krajowym i międzynarodowym w piłce siatkowej kobiet. Klub nie wspiera działań zarówno zwolenników, jak i przeciwników Strajku Kobiet oraz jego postulatów, gdyż nie jest to jego rolą, ani celem" - odpowiedział nam Paweł Frankowski.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA