W piątek dojdzie do szlagierowych pojedynków z udziałem drużyn z naszego regionu w Tauron Lidze siatkarek i Energa Basket Lidze. Mecz koszykarskiego mistrza Polski Kinga z wicemistrzem Śląskiem Wrocław w szczecińskiej Netto Arenie rozpocznie się o tej samej porze, co pojedynek mistrzyń Polski ŁKS Łódź ze zdobywcą Superpucharu Chemikiem Police. Oba pojedynki można będzie równolegle oglądać na sportowych kanałach Polsatu.
TAURON LIGA SIATKAREK
ŁKS Łódź – Chemik Police (piątek, godz. 17.30)
Pojedynkiem z mistrzyniami Polski siatkarki Chemika zakończą styczniowy maraton spotkań. W I rundzie ŁKS był jedynym pogromcą policzanek w lidze. W miniony weekend Chemik doznał drugiej porażki w lidze z Radomką. ŁKS musiał w tym sezonie uznać wyższość Budowlanych, Rysic Rzeszów i dwukrotnie BKS Bielsko. Mistrzynie Polski rewelacyjnie spisują się natomiast w europejskich pucharach. W elitarnej Lidze Mistrzów wygrały cztery z sześciu spotkań grupowych i z pozycji lidera awansowały do ćwierćfinału tych rozgrywek. Relację z meczu w Łodzi przeprowadzi Polsat Sport.
ORLEN BASKET LIGA
King Szczecin – Śląsk Wrocław (piątek, godz. 17.30)
Powtórka ubiegłorocznego finału play-off rozegrana zostanie w piątek w Netto Arenie. Oba zespoły walczyły w poprzednim sezonie o tytuł mistrza Polski, który ostatecznie przypadł Kingowi. W tym sezonie obie drużyny grają poniżej oczekiwań kibiców. King zawodzi na własnym parkiecie. W Netto Arenie przegrał siedem z dziewięciu spotkań, a w Szczecinie po raz ostatni triumfował na początku października w spotkaniu GTK Gliwice. Jeszcze większe problemy ma wicemistrz Polski, który wygrał tylko połowę z 18 rozegranych spotkań i plasuje się w dolnej połówce ligowej tabeli. Śląsk prowadzony od kilku tygodni przez byłego trenera PGE Spójni Jacka Winnickiego wygrał dwa ostatnie mecze ligowe. W wygranym spotkaniu z Arką, podobnie jak King w Gliwicach, zdobył ponad 100 punktów. Mecz Kinga będzie można zobaczyć na żywo w Polsacie Sport Extra.
Legia Warszawa – PGE Spójnia Stargard (niedziela, godz. 15.30)
Legia przegrała od początku grudnia cztery z ośmiu rozegranych spotkań, ale ma identyczny co stargardzianie bilans 10 zwycięstw. W I rundzie w Stargardzie Legia ograła PGE Spójnię 87:81. Jednym z liderów Legii jest były gracz stargardzkiej drużyny Raymond Cowels, który z 220 punktami na koncie jest trzecim snajperem stołecznej drużyny.
(woj)