Niewykluczone, że tylko dwie siatkarki Chemika wystąpią w biało-czerwonych barwach w tegorocznych mistrzostwach świata. Na trzy tygodnie przed imprezą z kontuzją zmaga się policka przyjmująca Martyna Czyrniańska, a już wcześniej z powodu kłopotów zdrowotnych z kadrą pożegnała się Martyna Łukasik.
Polki przygotowujące się do mistrzostw świata rozegrały w weekend dwa sparingi z Bułgarkami, Oba zakończyły się zwycięstwami Polek, które w pierwszym meczu wygrały wszystkie cztery rozegrane sety, a w kolejnym po wygraniu trzech pierwszych uległy rywalkom dopiero w dodatkowej partii. W składzie Polek w obu meczach zaprezentowały się Agnieszka Korneluk, znana pod panieńskim nazwiskiem Kąkolewska i Maria Stenzel. Zabrakło natomiast Martyny Czyrniańskiej uskarżającej się na uraz mięśni brzucha.
- Jej występ w mistrzostwach świata jest zagrożony. Nie tyle chodzi o to, jak poważny jest uraz, ale o czas, jaki pozostał do najważniejszego turnieju. Mamy trzy tygodnie do mistrzostw świata. Zdrowie jest najważniejsze i czekamy na Martynę, żeby się wyleczyła. Jeśli zdąży, będzie brana pod uwagę w kontekście wyjazdu na mundial, bo jest ważną częścią tej grupy. Termin zgłaszania składu na mundial mija 21 września i będziemy czekać do ostatniego momentu - mówi selekcjoner reprezentacji Polski Stafano Lavarini. ©℗(woj)