Siatkarki Chemika Police uczyniły pierwszy krok w drodze do wielkiego finału mistrzostw Polski. W pierwszym półfinałowym meczu play off nie miały żadnych kłopotów i pewnie wygrały z Tauronem Dąbrowa Górnicza 3:0. To była kolejna wygrana policzanek bez straty seta pod wodzą ich nowego trenera Jakuba Głuszaka.
Pierwsza partia rozpoczęła się po myśli rywalek. Szybko objęły prowadzenie i systematycznie je powiększały. Miejscowe nie mogły przebić się przez blok rywalek, ich ataki nie miały odpowiedniej siły i dynamiki i zanosiło się na niespodziankę.
Przy stanie 12:16 za słabo spisującą się Jagieło weszła na parkiet Havelkova i gra niemal momentalnie nabrała tempa. Przechodząca w ostatnim czasie rehabilitację Czeszka sprawiała wrażenie zawodniczki mocno stęsknionej za siatkówką i na pewno przyczyniła się najpierw do wyrównania, a następnie do wygrania w pierwszej partii.
Drugi set przebiegał już pod lekkie dyktando mistrzyń Polski od samego początku, jednak dąbrowianki dzielnie stawiały czoło do drugiej przerwy technicznej. Dopiero w końcówce partii uwidoczniła się wyraźniejsza przewaga miejscowych.
Trzecia partia była najmniej emocjonująca we wszystkich. Dominacja Chemika od samego początku była bezsporna. MVP zawodów wybrana została Joanna Wołosz – rozgrywająca Chemika Police. ©℗ (par)
Chemik Police – Tauron Dąbrowa Górnicza 3:0 (25:21, 25:21, 25:20).
Chemik grał w składzie: Wołosz, Jagieło, Werblińska, Kowalińska, Veljkovic, Bednarek – Kasza, Zenik (l), oraz Havelkova.
I set: 3:5, 7:10, 9:15, 20:18, 25:21.
II set: 5:1, 10:6, 15:13, 20:18, 25:21.
III set: 5:2, 10:5, 15:11, 20:16, 25:20.