Niedziela, 24 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Siatkówka. Przedświąteczna wygrana Espadonu

Data publikacji: 23 grudnia 2017 r. 20:50
Ostatnia aktualizacja: 23 grudnia 2017 r. 21:39
Siatkówka. Przedświąteczna wygrana Espadonu
 

Jastrzębski Węgiel - Espadon Szczecin 2:3 (18:25, 25:20, 25:22, 21:25, 11:15)

Espadon: Kluth, Duff, Kowalski, Ruciak, Wika, Gawryszewski oraz Murek (l), Jaskuła (l), Malinowski, Menzel, Kacperkiewicz, Gałązka.

W przedświąteczną sobotę siatkarze Espadonu pokonali Jastrzębksi Węgiel. To był ósmy w sezonie i trzeci wygrany tie-break. 

Faworytem sobotniego spotkania był Jastrzębski, który we własnej hali jest w tym sezonie bardzo grozny. Szczecinianie udowodnili już jednak, wtym sezonie,że poytrafią sprawiać wyjazdowe niespodzianki. Tak było z ONICO Warszawa oraz Treflem Gdańsk.

W starciu z Jastrzębskim Węglem zawodnicy z Pomorza Zachodniego ponownie pokazali swoją moc i w pierwszym secie zagrali koncertowo. Espadon górował nad rywalem w wielu elementach, szybko objął prowadzenie i zasłużenie triumfował w stosunku 25:18.

W tym okresie gry wyróżnić trzeba przede wszystkim Klutha, który spisywał się rewelacyjnie i w samym pierwszym secie zdobył dla swojej drużyny aż jedenaście punktów. W całym meczu szczeciński atakujący był wyrózniającym sie zawodnikiem. Atakował z 56-procentową skutecznością i zdobył 33 punkty

Kolejne dwa sety padły już łupem gospodarzy. Trener Gogol starał się ratować sytuację zmianami, ale dopiero czwarta partia przyniosła przełom. Punktował doskonale dysponowany Gawryszewski (14 punktów przy 87-procentowej skuteczności w meczu) i Espadon doprowadził do tie-breaku.

Decydujący set zaczął się od wymiany bloków. As serwisowy Wiki wyprowadził Espadon na nieznaczne prowadzenie, ale po chwili kolejnymi udanymi blokami popisali się gospodarze. Po zmianie stron Duff pomylił się w ataku ze środka i przy stanie 8:10 szkoleniowiec szczecinian poprosił o czas.

Krótka przerwa spełniła swoje zadanie i moment później Espadon był już na prowadzeniu. Skutecznie blokowali Wika oraz Duff, punktową zagrywką popisał sięRuciak, a w ataku dwukrotnie bezbłędny był Kluth (13:10). Rozpędzeni zawodnicy Espadonu nie wypuścili przewagi z rąk i po chwili mogli świętować wielki sukces, jakim bez wątpienia jest zwycięstwo na terenie Jastrzębskiego Węgla. MVP spotkania wybrano Bartłomieja Klutha.

Przed Sylwestrem Espadon zagra z Resovia Rzeszów ostatni mecz I rundy Plus Ligi. (woj)

Fot. R. Pakieser

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA