Wtorek, 26 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Siatkówka. Rekordzistki świata w Netto Arenie

Data publikacji: 23 grudnia 2021 r. 12:37
Ostatnia aktualizacja: 23 grudnia 2021 r. 12:38
Siatkówka. Rekordzistki świata w Netto Arenie
W kwietniu 2017 roku Joanna Wołosz świętowała zdobycie mistrzostwa Polski z Chemikiem Police. Fot. Ryszard PAKIESER  

Czwartkowy mecz trzeciej kolejki Ligi Mistrzyń Chemika Police z Imoco Volley Conegliano (godz. 18) będzie siatkarskim wydarzeniem sezonu w Szczecinie. Mistrzynie Polski zagrają z najlepszą drużyną poprzedniej edycji Ligi Mistrzyń i rekordzistkami świata w najdłuższej serii zwycięstw.

Jeszcze trzy tygodnie temu mistrzynie Włoch były ekipą niepokonaną na siatkarskich parkietach od blisko dwóch lat. W listopadzie Imoco Volley poprawiło rekord należący do Vakifbanku Stambuł, który w latach 2012-2014 triumfował w 73 kolejnych spotkaniach. Ostatecznie 1 grudnia serię 76 zwycięstw Imoco Volley niespodziewanie przerwała Il Bisonte Firenze, triumfując w meczu ligi włoskiej w Conegliano po tie-breaku. To była pierwsza przegrana Imoco Volley od grudnia 2019 roku. Kolejnej porażki ekipa z Conegliano doznała w niedziele w finale klubowych mistrzostw świata, przegrywając z Vakifbankiem Stambuł po pięciosetowej walce. W obronie tytułu klubowego mistrza świata nie pomogła fantastyczna gra Paoli Egonu, która zdobyła 35 punktów. Polska rozgrywająca Joanna Wołosz dogrywała w tym meczu najwięcej piłek właśnie do swojej atakującej, która skończyła 32 z 62 ataków. Kolejne 10 punktów dołożyła amerykańska przyjmująca Imoco Kathryn Plummer. Trzy siatkarki Imoco Volley Conegliano – rozgrywająca Joanna Wołosz, środkowa Robin De Kruijf i libero Monica De Gennaro – wybrane zostały do najlepszej drużyny finałowego turnieju klubowych mistrzostw świata.

Wspomniana już Paola Egonu to gwiazda drużyny. 23-letnia Włoszka pochodzenia nigeryjskiego jest najskuteczniejszą zawodniczką drużyny i otrzymała w tym roku kilka prestiżowych wyróżnień. Została MVP mistrzostw Europy, finału Ligi Mistrzyń oraz krajowego pucharu. Grą Imoco Volley kieruje reprezentantka naszego kraju Joanna Wołosz. Polska siatkarka przez dwa sezony była rozgrywającą Chemika i poprowadziła klub do zdobycia dwóch tytułów mistrza Polski i dwóch Pucharów Polski w latach 2016 i 2017. Po raz ostatni w barwach Chemika zagrała w kwietniu 2017 roku. Od czterech lat reprezentuje Imoco Volley Conegliano i także może pochwalić się w ostatnim okresie licznymi indywidualnymi wyróżnieniami. Może pochwalić się nie tylko tytułem najlepszej rozgrywającej dwóch ostatnich klubowych mistrzostw świata, ale także identycznymi wyróżnieniami w finale Ligi Mistrzyń w 2018 roku, europejskim turnieju kwalifikacyjnym do igrzysk olimpijskich w 2020 roku i MVP ubiegłorocznego Pucharu Włoch.

W tym sezonie Ligi Mistrzyń Imoco Volley nie straciło jeszcze seta. W lidze włoskiej drużyna Joanny Wołosz ma bilans 11 zwycięstw, jednej porażki i zaledwie 10 straconych setów.

Chemik także jest niepokonany w tegorocznej Lidze Mistrzyń, ale w rozgrywkach Tauron Ligi doznał już trzech porażek. W grudniu mistrzynie Polski przegrały dwukrotnie w tie-breakach – uległy najpierw Developresowi Rzeszów, a w ostatni weekend BKS Bielsko.

– Imoco Volley to światowa czołówka, obrońca tytułu w Lidze Mistrzyń. Podchodzimy do tego meczu z pokorą. Nie oznacza to jednak, że oddamy go bez walki. Jeśli Imoco chce wywieźć punkty z Polski, musi nam je wyszarpać – mówi na klubowym Facebooku środkowa Chemika Agnieszka Kąkolewska. ©℗

(woj)

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA